1 marca na ulicy Krakowskiej doszło do wypadku. Samochód skręcający na parking sklepu budowlanego zajechał drogę motocykliście. — Wśród ludzi, którzy znajdowali się w tym miejscu o tej porze nie było ani jednej osoby, która by mu pomogła. Która by podeszła i zobaczyła, czy żyje — wspomina Jacek Góral, ojciec Piotra.
24-latek trafił do szpitala przy ulicy Borowskiej ze złamaną ręką i krwiakiem. Musiał być podłączony do aparatury, ponieważ na miejscu wypadku doszło do zatrzymania akcji serca. Po kilku dniach Piotr zmarł. — Lekarz powiedział, że gdyby ktokolwiek udzielił mu szybkiej, pierwszej pomocy przed przyjazdem służb, to nasz syn miałby szanse — opowiada Jacek Góral. — Wiadomo przecież, że pierwsze minuty są najważniejsze — dodaje.
„Widzisz – reaguj – życie jest tylko jedno”
Rodzice zmarłego doszli do wniosku, że z tej tragedii chcą wydobyć coś pożytecznego. Dagmara Góral zainicjowała wydarzenie z nauką pierwszej pomocy. Do organizacji włączyła się straż miejska i Uniwersytet Medyczny we Wrocławiu. Akcja pod hasłem „Widzisz – reaguj – życie jest tylko jedno” odbędzie się 16 czerwca w godzinach 14:00-18:00 na parkingu sklepu Leroy Merlin przy Krakowskiej.
Ponadto: oddawanie krwi w autobusie RCKiK znakowanie rowerów, porady prawne, warsztaty dla dzieci, spotkania z radami osiedli, pokazy motocyklistów, koncert zespołu Damiana Szewczyka.
Jacek Góral jest strażnikiem miejskim od 27 lat. Dagmara Góral pracuje w dziale administracji.
