Przypomnijmy, przebudowa ulicy Zamkowej umożliwiła archeologom dokładne przeszukanie terenu wokół. Efekty są zaskakujące. Najpierw odkryty został pod starym murem miejskim wał z XII wieku, który może zmienić poglądy na wiek naszego miasta, a później na światło dzienne zostały wydobyte doskonale zachowane ruiny baszty łupinowej z XIV wieku.
Na głównym ciągu ul. Zamkowej, w miejscu gdzie ma powstać tunel, naukowcy wydobyli cenne dla siebie eksponaty, co umożliwia kontynuacje robót. Natomiast średniowieczna baszta, na tyłach zamku królewskiego, jest zaskoczeniem głównie z powodu doskonałego stanu, w jakim się zachowała i służby konserwatorskie chcą by można ją podziwiać także po zakończeniu inwestycji. Dlatego trwają prace nad przeprojektowaniem tego fragmentu budowy.
- Naszym pierwszym celem jest przygotowanie ul. Zamkowej do inauguracji NFM, które zaplanowane na 4 września. Terminy są napięte, ale realne jest ukończenie w tym czasie całego ciągu od ul. Kazimierza Wielkiego, wraz z tunelem na parking.Natomiast jeśli chodzi fragment obszaru między Zamkową a Krupniczą, na tyłach zamku, trudno w tej chwili o więcej szczegółów, musimy najpierw opracować dokumentację – tłumaczy rzecznik Wrocławskich Inwestycji Marek Szempliński.
Niemniej powstała już koncepcja określająca wygląd tego miejsca. Najważniejsza tutaj będzie ekspozycja odkrytych obiektów. Najprawdopodobniej znajdzie się ona pod powierzchnią placu i oglądać będzie można ją przez szybę.