wroclaw.pl strona główna
  1. wroclaw.pl
  2. Dla mieszkańca
  3. Dziś obchodzimy Dzień Pracownika Socjalnego

Dziś (21 listopada, Dzień Życzliwości) obchodzimy Dzień Pracownika Socjalnego. Czyje to święto? Rozmowa z Andrzejem Mańkowskim, dyrektorem Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej we Wrocławiu.

Reklama

Beata Turska: Komu pomagają pracownicy Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej we Wrocławiu i ile osób zajmuje się tym w naszym mieście?

Andrzej Mańkowski, dyrektor MOPS: Wrocławianom, którzy z różnych powodów znaleźli się w trudnej sytuacji – m.in. osobom z niepełnosprawnościami, w kryzysie bezdomności, doświadczającym przemocy domowej, seniorom i nie tylko – zajmuje się na co dzień blisko 800 pracowników Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej we Wrocławiu. Są wśród nich obchodzący swoje święto pracownicy socjalni, ale także ci, którzy zajmują się świadczeniami rodzinnymi, wspierają osoby z niepełnosprawnością oraz wielu innych ludzi, bez których udzielanie pomocy nie byłoby możliwe.

Nie zapominajmy także o tysiącach pracowników i wolontariuszy organizacji pozarządowych z którymi współpracujemy na co dzień. Prowadzą ośrodki wsparcia, schroniska, jadłodajnie, warsztaty terapii zajęciowej, wspierają osoby opiekujące bliskimi i pomagają na wiele innych sposobów.

Po pierwsze: trzeba być życzliwym. Ale to nie wszystko

Pracownicy socjalni obchodzą swoje święto w Dniu Życzliwości. Życzliwość to kluczowa cecha w tej pracy?

Bez niej, podobnie jak bez empatii, skuteczne pomaganie innym nie byłoby możliwe. Potrzebny jest także profesjonalizm, żeby wiedzieć, jak i w jakim stopniu trzeba pomagać. Naszym nadrzędnym celem jest to, by osoba, która znalazła się w kłopotach i potrzebuje wsparcia, wzięła życie we własne ręce i była w stanie funkcjonować – w miarę swoich możliwości – samodzielnie.

Jakie jeszcze cechy są potrzebne pracownikom socjalnym?

Na przykład odwaga, opanowanie, cierpliwość, odporność psychiczna, umiejętność dobrego analizowania sytuacji, negocjowania, bo muszą sobie radzić w bardzo różnych, czasem nieprzyjemnych albo nawet niebezpiecznych sytuacjach.

Trzeba też mieć dar przekonywania, bo nie wszyscy, którzy potrzebują pomocy, chcą ją przyjąć, a nie mamy prawa nikogo uszczęśliwiać na siłę. Zdarza się, że ludzie, którzy znaleźli się na zakręcie, są zniechęceni do życia, bierni, albo przeciwnie: agresywni.

Nie da się nikomu pomóc na siłę.

To prawda, dlatego trzeba do nich jakoś dotrzeć, przekonać ich, że warto o siebie zawalczyć i skorzystać np. z pomocy psychologicznej. Inne ważne cechy pracownika socjalnego to m.in. umiejętność podejmowania niestandardowych decyzji, bo życie pisze najróżniejsze scenariusze i bywa zaskakujące.

To oczywiście nie wszystkie cechy, bo ważna jest także m.in. gotowość do współpracy z innymi, np. z organizacjami pozarządowymi i z partnerstwami lokalnymi, zaangażowanie i świadomość, że nie jest to praca „od-do”. Gdy wydarza się coś nagłego, trzeba działać również po godzinach. 

Z zarobkami jest lepiej, choć nie ma mowy o kokosach

To bardzo wymagająca praca. Kto ją wykonuje? I jak wyglądają wynagrodzenia?

Nie bez kozery powtarzam, że nasi pracownicy socjalni są superbohaterami. Mają tyle umiejętności, że z pewnością nigdy nie zastąpi ich sztuczna inteligencja. Są wśród nich ludzie z dużym doświadczeniem, ale ostatnio trafia do nas coraz więcej młodych, wnoszących niesamowitą energię i znajomość nowych technologii.

I jedni, i drudzy robią świetną robotę. Staramy się, by byli odpowiednio wynagradzani i jest z tym o wiele lepiej niż jeszcze kilka lat temu, choć oczywiście nadal nie ma mowy o kokosach.

Zależy nam także na tym, by rósł prestiż tego zawodu – by wrocławianie mieli świadomość, że to, czym zajmują się pracownicy socjalni, jest naprawdę ważne. Często jest tak, że dopiero gdy sami znajdziemy się na zakręcie, np. zachorujemy, spali się nam dom albo na jakimś wirażu nie damy sobie rady w wyścigu szczurów, zaczynamy sobie zdawać sprawę z tego, że czyjeś wsparcie jest na wagę złota.

Dyrektor Mańkowski: „Życzę pracownikom socjalnym, żeby mogli liczyć na wsparcie wrocławian”

Co chciałby pan powiedzieć pracownikom socjalnym w dniu ich święta? Czego pan im życzy?

Przede wszystkim chciałbym im wszystkim podziękować za ich codzienne zaangażowanie. To dla mnie ogromny zaszczyt, że mogę z nimi pracować i wiele się od nich uczę. A czego im życzę? Przede wszystkim tego, by ludzie, którym pomagają, wychodzili z kryzysu i w jak największym zakresie wracali w miarę swoich możliwości do samodzielnego funkcjonowania, bo właśnie taki jest cel pomocy społecznej. I żeby mogli liczyć na wsparcie wrocławian. Sami nie są w stanie dotrzeć do wszystkich, którzy potrzebują pomocy, ale jeśli ktoś uważny i wrażliwy nas o nich poinformuje, nie zostawimy potrzebujących bez pomocy.

Bądź na bieżąco z Wrocławiem!

Kliknij „obserwuj”, aby wiedzieć, co dzieje się we Wrocławiu. Najciekawsze wiadomości z www.wroclaw.pl znajdziesz w Google News!

Reklama