wroclaw.pl strona główna Najświeższe wiadomości dla mieszkańców Wrocławia Dla mieszkańca - strona główna

Infolinia 71 777 7777

5°C Pogoda we Wrocławiu
Ikona powietrza

Jakość powietrza: umiarkowana

Dane z godz. 21:35

wroclaw.pl strona główna
Reklama
  1. wroclaw.pl
  2. Dla mieszkańca
  3. Aktualności
  4. Sportowe podsumowanie weekendu [4-6.03]. Jak poradziły sobie wrocławskie zespoły?
Kliknij, aby powiększyć
Gwardia wygrała dwa kolejne mecze, dzięki czemu pnie się w górę tabeli fot. Gwardia Wrocław
Gwardia wygrała dwa kolejne mecze, dzięki czemu pnie się w górę tabeli

Za nami kolejny weekend pełen sportowych emocji z udziałem wrocławskich drużyn. Koszykarze Śląska rozegrali aż dwa mecze, zespoły Volley i Gwardii dostarczyły wrażeń fanom siatkówki, a piłkarki Śląska walczyły o punkty po raz pierwszy w rundzie wiosennej. Sprawdźcie, jak poradzili sobie ulubieńcy wrocławskich kibiców.

Reklama

Trwa świetna passa koszykarzy Śląska

Koszykarze Śląska wrócili na parkiet po przerwie na reprezentację i od razu czekał ich bardzo intensywny weekend. Podopieczni trenera Andreja Urlepa rozegrali dwa mecze w ciągu trzech dni, pokonując w tym celu kilkaset kilometrów. Wrocławianie najpierw wybrali się do Bydgoszczy, gdzie zmierzyli się z zespołem Enea Abramczyk Astoria Bydgoszcz.

Spotkanie było wyrównane przez dwie pierwsze kwarty. Gospodarze dotrzymywali kroku koszykarzom Śląska, skutecznie uniemożliwiając im zbudowanie przewagi. Wrocławianie radzili sobie w Bydgoszczy bez kontuzjowanego Kodiego Justice’a, jednak w drugiej połowie meczu absencja jednego z liderów przestała być widoczna. Śląsk był skuteczny nie tylko w ataku, ale również w defensywie. Na szczególne słowa uznania zasłużył Travis Trice, który w czwartkowe popołudnie zdobył aż 30 punktów i poprowadził swój zespół do zwycięstwa 88:77.

Wiedzieliśmy, że to będzie bardzo trudny mecz, bo Astoria gra o swoje „życie” w play-offach. Dla nas także było to niezwykle ważne spotkanie, bo robimy wszystko, co w naszej mocy, by zakończyć sezon zasadniczy w pierwszej czwórce. Dziś w pierwszej połowie pozwoliliśmy rywalom zdobyć zbyt wiele łatwych punktów, ale po przerwie zdołaliśmy znacznie poprawić defensywę
powiedział na pomeczowej konferencji prasowej trener Śląska, Andrej Urlep.

Enea Abramczyk Astoria Bydgoszcz – WKS Śląsk Wrocław 77:88 (18:18, 21:23, 12:26, 26:21)

Kliknij, aby powiększyć
Powiększ obraz: Zwycięstwo w Bydgoszczy pozwoliło Śląskowi zbliżyć się do ligowej czołówki - akcja z meczu fot. WKS Śląsk Wrocław
Zwycięstwo w Bydgoszczy pozwoliło Śląskowi zbliżyć się do ligowej czołówki

Już dwa dni później koszykarze Śląska Wrocław udali się do sopockiej Ergo Areny, gdzie czekało ich starcie z zespołem Trefla. Sobotni mecz dostarczył kibicom niesamowitych emocji. Choć gospodarze w pewnym momencie osiągnęli przewagę 16 punktów, w samej końcówce wrocławianie doprowadzili do wyrównania i tym samym do dogrywki. Dodatkowy czas gry przebiegał pod dyktando podopiecznych trenera Urlepa, którzy zwyciężyli 102:89.

Wcześniej jednak wydawało się, że to zawodnicy Trefla zejdą z parkietu jako zwycięzcy. Koszykarze z Sopotu zaimponowali formą przede wszystkim w drugiej i na początku trzeciej kwarty. Kiedy na tablicy wyników widniał rezultat 57:41 dla gospodarzy, wrocławscy kibice mogli zacząć się niepokoić. Na całe szczęście koszykarze Śląska wielokrotnie udowadniali już, że nie wolno ich skreślać nawet w najbardziej niekorzystnych okolicznościach.

Druga połowa należała do gości, którzy doprowadzili do dogrywki. W niej – pomimo ogromnego zmęczenia – brylowali Ramljak i Kanter, wspierani przez pozostałych kolegów. Rywale nie wytrzymali tempa, jakie narzucili koszykarze Śląska i rzucili w dogrywce zaledwie 1 punkt. W ten sposób WKS wygrał kolejne spotkanie i obecnie plasuje się na 3. miejscu w ligowej tabeli.

Trefl Sopot – WKS Śląsk Wrocław 89:102 (23:21, 22:13, 22:31, 21:23, d: 1:14)

Kliknij, aby powiększyć
Powiększ obraz: W meczu z Treflem koszykarze Śląska do samego końca walczyli o każdą piłkę - walka pod koszem fot. WKS Śląsk Wrocław
W meczu z Treflem koszykarze Śląska do samego końca walczyli o każdą piłkę

Rozpędzona Gwardia wygrywa oba spotkania

Na nudę nie narzekali również siatkarze Gwardii, którzy w ciągu kilku dni rozegrali aż dwa ligowe mecze. Najpierw wrocławianie bez straty seta uporali się z ekipą ZAKSA Strzelce Opolskie. Dużych emocji dostarczyła tylko pierwsza partia, rozstrzygnięta na przewagi.

W dwóch kolejnych setach zawodnicy Gwardii grali szybko i skutecznie, nie pozostawiając rywalom złudzeń, kto w tym meczu zasługuje na zwycięstwo. Ze świetnej strony zaprezentowali się przede wszystkim Mateusz Frąc, Janusz Górski i Tim Grozer.

ZAKSA Strzelce Opolskie – Chemeko-System Gwardia Wrocław 0:3 (26:28, 20:25, 19:25)

Kliknij, aby powiększyć
Powiększ obraz: Nowym trenerem Gwardii został Krzysztof Stelmach - zdjęcie z meczu fot. Gwardia Wrocław
Nowym trenerem Gwardii został Krzysztof Stelmach

W drugim weekendowym spotkaniu siatkarze Gwardii podejmowali u siebie zespół Avii Świdnik. Starcie, które odbyło się w Hali Orbita, było zdecydowanie bardziej wyrównane niż poprzedni mecz z udziałem wrocławian. Avia to drużyna, która jeszcze kilka dni temu znajdowała się w tabeli bezpośrednio za plecami Gwardii.

Sobotni mecz miał szczególne znaczenie ze względu na postać Krzysztofa Stelmacha, który kilka godzin wcześniej został ogłoszony nowym trenerem Gwardii Wrocław. 54-latek to legenda polskiej siatkówki zarówno jako szkoleniowiec, jak i zawodnik. Stelmach zastąpił na tym stanowisku Rainera Vassiljeva. 

Debiut wypadł okazale. Jego podopieczni pozwolili rywalom na wygranie zaledwie jednej partii i dopisali sobie kolejne zwycięstwo. W ten sposób siatkarze Gwardii awansowali na 5. miejsce w ligowej tabeli. 

Chemeko-System Gwardia Wrocław – Polski Cukier Avia Świdnik 3:1 (25:18, 23:25, 25:23, 25:20)

Pierwszoligowcy zagrali w kratkę

Dwie wrocławskie drużyny rozegrały swoje mecze w ramach 1. ligi koszykówki. Zawodnicy WKK uporali się na własnym parkiecie z zespołem Decki Pelplin, natomiast drużyna TBS Śląsk II Wrocław po niesamowitym boju uległa ekipie Rawlplug Sokół Łańcut. Spotkanie miało niecodzienny przebieg. Aby podjąć skuteczną walkę z faworyzowanymi gospodarzami, koszykarze Śląska musieli walczyć o każdą piłkę. To skutkowało licznymi przewinieniami z ich strony. Wrocławianie kończyli to starcie w trójkę!

Kliknij, aby powiększyć
Powiększ obraz: Drugi zespół Śląska uległ faworytowi po heroicznym boju - akcja z meczu fot. TBS Śląsk II Wrocław
Drugi zespół Śląska uległ faworytowi po heroicznym boju

Choć gościom bez wątpienia nie zabrakło charakteru, więcej zimnej krwi ostatecznie wykazali gospodarze. Znacznie spokojniejszy przebieg miało starcie z udziałem WKK. Zawodnicy tego klubu przystępowali do starcia z Decką w roli faworyta i wywiązali się z niej celująco. 

WKK Wrocław – Decka Pelplin 90:82

Rawlplug Sokół Łańcut – TBS Śląsk II Wrocław 109:102

Kliknij, aby powiększyć
Powiększ obraz: Gracze WKK Wrocław w bardzo dobrym stylu wygrali kolejny ligowy mecz - akcja z meczu fot. WKK Wrocław
Gracze WKK Wrocław w bardzo dobrym stylu wygrali kolejny ligowy mecz

Porażka na inaugurację rundy

Piłkarki Śląska Wrocław rozegrały pierwsze spotkanie w rundzie wiosennej. Podopieczne trenera Piotra Jagieły podejmowały u siebie faworyzowany UKS SMS Łódź. Gospodynie podeszły do tego starcia bez kompleksów i już od pierwszych minut próbowały narzucić rywalkom swój styl gry. Tak odważny początek spotkania pozwolił Śląskowi na objęcie prowadzenia po golu Karoliny Iwaśko.

Niestety, łodzianki bardzo szybko odpowiedziały dwoma trafieniami, rozpędzając się z minuty na minutę. Nie oznacza to jednak, że piłkarki Śląska odpuszczały. Wręcz przeciwnie, mecz mógł się podobać przede wszystkim ze względu na fakt, iż obie drużyny nieustannie szukały kolejnych goli. W drugiej połowie wrocławianki wyrównały po kolejnej bramce Iwaśko.

Niestety, w samej końcówce meczu na zawodniczkach Śląska zemściły się niewykorzystane wcześniej okazje. W jednej z ostatnich akcji meczu skuteczny atak przeprowadziły piłkarki UKS SMS Łódź. Do siatki po raz drugi tego dnia trafiła Kopińska i to wiceliderki tabeli rozpoczęły rundę wiosenną od zwycięstwa.

WKS Śląsk Wrocław – UKS SMS Łódź 2:3 (1:2)

Iwaśko 18’, 70’ – Rędzia 25’, Kopińska 29’, 90’

Kliknij, aby powiększyć
Powiększ obraz: Dwie bramki Karoliny Iwaśko nie wystarczyły, żeby wygrać pierwszy mecz w rundzie - akcja z meczu fot. Krystyna Pączkowska (www.slaskwroclaw.pl)
Dwie bramki Karoliny Iwaśko nie wystarczyły, żeby wygrać pierwszy mecz w rundzie

Porażka szczypiornistów w Lidze Centralnej

Piłkarze ręczni Śląska Wrocław stanęli przed nie lada wyzwaniem pokonania ekipy KPR Legionowo. Goście to jeden z najsilniejszych zespołów w lidze, o czym wrocławianie boleśnie przekonali się w poprzedniej rundzie. Choć zawodnicy Śląska zamierzali zrewanżować się za porażkę z jesieni, nikt nie miał wątpliwości, że czeka ich bardzo trudne starcie.

Spotkanie zakończyło się zwycięstwem zespołu z Legionowa, jednak wrocławscy szczypiorniści nie mają się czego wstydzić. Kibice zgromadzeni w Hali Orbita byli świadkami znakomitego widowiska. Ostatecznie goście wygrali 31:27, a do triumfu poprowadził ich niekwestionowany lider drużyny Filip Fąfara, który rzucił aż 10 goli. Śląsk prowadził do przerwy, ale w drugiej części spotkania ekipa KPR okazała się zbyt mocna.

WKS Śląsk Wrocław – KPR Legionowo 27:31 (17:15)

Ślęza przegrywa w Gorzowie

Koszykarki Ślęzy zakończyły zmagania w ramach rundy zasadniczej Energa Basket Ligi Kobiet. Podopieczne trenera Arkadiusza Rusina pojechały do Gorzowa Wielkopolskiego, co stanowiło przedsmak rywalizacji w fazie play-off. To właśnie z zawodniczkami Enei Gorzów Wlkp. wrocławianki zmierzą się na pierwszym etapie walki o medale. 

Choć nie ulega najmniejszej wątpliwości, że koszykarki Ślęzy mają za sobą kilka bardzo nieudanych tygodni, to play-offy potrafią rządzić się swoimi prawami. Pierwsze starcie już w najbliższą sobotę.

PolskaStrefaInwestycji Enea Gorzów Wlkp. – Ślęza Wrocław 88:63 (24:25, 22:10, 22:16, 20:12)

Kliknij, aby powiększyć
Powiększ obraz: Koszykarki Ślęzy zakończyły zmagania w rundzie zasadniczej sezonu - przerwa na żądanie fot. 1KS Ślęza Wrocław
Koszykarki Ślęzy zakończyły zmagania w rundzie zasadniczej sezonu

Bardzo ważna wygrana #VolleyWrocław

Siatkarki Volley Wrocław stanęły przed znakomitą szansą na powiększenie dorobku punktowego. Bezpośrednie starcie z Jokerem Świecie było niezwykle istotne w kontekście walki o utrzymanie w elicie. Mecz był bardzo wyrównany, a sytuacja zmieniała się niczym w kalejdoskopie. Obie drużyny robiły wszystko, co w ich mocy, aby poprawić swoją sytuację w tabeli. Ostatecznie triumfowały wrocławianki, które są coraz bliżej pozostania wśród najlepszych zespołów w kraju.

Joker Świecie – #VolleyWrocław 2:3 (16:25, 29:27, 13:25, 25:23, 14:16)

Posłuchaj podcastu

Bądź na bieżąco z Wrocławiem!

Kliknij „obserwuj”, aby wiedzieć, co dzieje się we Wrocławiu. Najciekawsze wiadomości z www.wroclaw.pl znajdziesz w Google News!

Reklama
Powrót na portal wroclaw.pl