- Jest to procedura zgodna z instrukcją przeciwpowodziową dla Wrocławia. Teren, na którym rozlewa się woda jest specjalnie przygotowany do takich sytuacji, a zalewanie polderu służy ochronie mieszkańców przed powodzią - informuje Przemysław Gałecki, wiceprezes zarządu MPWiK we Wrocławiu i dodaje:
- Procesy uzdatniania wody są pod ciągłym nadzorem technologicznym oraz laboratoryjnym. Woda jest regularnie badana – nadal spełnia wszystkie normy i jest zdatna do picia.
Jeśli wyniki laboratoryjne pogarszałyby się będziemy natychmiast o tym informować mieszkańców i opinię publiczną.