Pożar przy Pułaskiego
Źródłem pożaru przy ul. Pułaskiego 8 była wiata śmietnikowa. Pożar zaczął się od parteru, a czarny dym momentalnie wypełnił klatkę schodową. Wówczas mieszkańcy wybiegli z mieszkań, nie mogąc oddychać. Ogień błyskawicznie zajął elewację budynku aż po dach.
W akcji gaśniczej brało udział osiem jednostek straży pożarnej.
– Pożar spowodował silne zadymienie. Sprawdzamy teraz mieszkanie po mieszkaniu, czy nikt nie ucierpiał. Mierzymy również poziom niebezpiecznych gazów. Dwie osoby są pod opieką ratowników medycznych – informuje mł. kpt. Damian Górka z Państwowej Straży Miejskiej.
Mieszkańcy czekają na decyzję, czy będą mogli wrócić do swoich mieszkań.
Aktualizacja godz. 18.55
Pożar został opanowany. Ponieważ ogień tli się jeszcze w belkach stropowych, strażacy rozbierają dach, aby całkowicie ugasić ogień.
Jedna osoba została przewieziona do szpitala. Wciąż nie wiadomo, kiedy mieszkańcy wrócą do mieszkań.
Aktualizacja 10 września
Akcja gaśnicza budynku mieszkalnego zakończyła się o godz. 3.00 nad ranem.
Decyzją Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego pięć mieszkań wyłączono z użytkowania. Ich mieszkańcy znaleźli nocleg samodzielnie.
– Jutro [w poniedziałek] przedstawiciele nadzoru budowlanego i biegły z zakresu pożarnictwa będą analizowali, czy mieszkania nadają się do zamieszkania – mówi starszy aspirant Aleksandra Freus z Komendy Miejskiej Policji we Wrocławiu.
Na razie mieszkańcy wyłączonych z użytkowania mieszkań nie mogą wrócić do domu.