- W każdy weekend grudnia mamy rezerwację na wszystkie miejsca, zresztą w tygodniu również mamy bardzo dużo gości - przyznaje Natalia Basińska z Hotel HP Park Plaza Wrocław. - Oczywiście, to efekt Jarmarku Bożonarodzeniowego oraz naszego położenia blisko Rynku.
Olbrzymie zainteresowanie noclegami jest w innych hotelach w centrum Wrocławia. - Na grudzień mamy rezerwacje na 108 procent miejsc. Najwięcej gości jest z Niemiec, Czech, coraz częściej w okresie Jarmarku pojawiają się grupy turystów z Wielkiej Brytanii i Włoch - mówią recepcjonistki Hotelu Dwór Polski przy ul. Kiełbaśniczej.
Alex swoje mieszkanie użycza udostępnia podróżnikom i turystom w popularnym międzynarodowym serwisie. Dzięki temu sam również nie wydaje na nocleg jeżdżąc po świecie. W grudniu przyjął po dach najpierw dwie pary Czechów, na kolejny weekend zapowiedziała się grupa Niemców. - Przyciąga ich jarmark, mimo że to te niemieckie uchodzą za wzorzec tego typu imprez – mówi mężczyzna.
Ukryty klejnot lśni pełnym blaskiem
Jarmark Bożonarodzeniowy we Wrocławiu ma już swoją markę. Regularnie wymieniany jest w prestiżowych rankingach najciekawszych lub najładniejszych zimowych imprez plenerowych w Europie. Często oceniany jest wyżej niż jarmarki w krajach niemieckojęzycznych, gdzie tego typu wydarzenia mają kilkusetletnią tradycję.
Przez lata dziennikarze, influenserzy, autorzy blogów podróżniczych, którzy pisali o jarmarku we Wrocławiu i o samym Wrocławiu, używali formuły: ukryty klejnot. Dzisiaj Jarmark Bożonarodzeniowy we Wrocławiu to rozpoznawalna marka. Doceniany jest między innymi za różnorodność, bo to wydarzenie rodzinne, z atrakcjami dla dzieci, dla rodzin i grup przyjaciół, którzy bawią się przy kubeczku grzańca. To również okazja do pokazania się i zaprezentowania swoich ofert przez regionalnych rzemieślników, producentów żywności.Alfred Wagner, zastępca dyrektora Wydziału Promocji Miasta i Turystyki Urzędu Miejskiego we Wrocławiu
Jarmark na Rynku we Wrocławiu przyciąga turystów z Niemiec, Czech, Węgier, Hiszpanii, Włoch.
- Lada moment odwiedzą Wrocław touroperatorzy z Belgii i Holandii, którzy przyjadą specjalnie w czasie jarmarku, aby to wydarzenie włączyć w kalendarz atrakcji wartych pokazania we Wrocławiu zimą - dodaje Alfred Wagner. - Dzięki jarmarkowi sezon turystyczny we Wrocławiu trwa praktycznie przez cały rok, a liczba gości w tym czasie jest porównywalna z liczbą odwiedzających nas w okresie wakacji.
Z badań ruchu turystycznego zleconych przez magistrat wynika, że w 2022 r. Wrocław odwiedziło prawie 5,8 mln osób. Turyści wydali tu ok. 3,7 mld zł, z czego do kasy miasta wpłynęło 370 mln zł.