Fabuła zaczyna się następująco: Asia i Kasia prowadzą firmę zajmującą się porządkowaniem mieszkań ludzi, którzy zmarli lub po prostu chcą się pozbyć nadmiaru gratów. Do tej pary dołącza Piotr, na co dzień pracownik fabryki pudełek. Między ta trójką, graną przez nieopatrzonych, młodych (i dobrych!) aktorów, zaczyna rosnąć seksualne napięcie. Czwartym bohaterem jest Łódź, prawdziwa i piękna w swojej brzydocie: z odrapanymi kamienicami, podwórkami, parkami, knajpami.
Film został doceniony na festiwalu FEST w portugalskim Espinho – jury uhonorowało obraz wyróżnieniem specjalnym. Natomiast na Festiwalu Debiutów Filmowych Młodzi i Film w Koszalinie otrzymał Nagrodę Jury Młodzieżowego oraz Jantara za zdjęcia oraz Nagrodę Dziennikarzy.
- Nie mamy ambicji stawać się głosem pokolenia ani niczym w tym rodzaju. Po prostu cieszymy się, że udało się nam zrobić osobisty, intymny film, wypełniony słońcem i muzyką – tak, jak lubimy – mówią reżyserzy filmu, Ireneusz Grzyb i Aleksandra Gowin.