Istotnym problemem, z którym borykają się miasta w Polsce, w tym również Wrocław, jest tzw. niska emisja, związana przede wszystkim ze spalaniem złej jakości węgla w przestarzałych piecach. Do końca marca we Wrocławiu będzie przeprowadzana ankieta, dotycząca m.in. tego, czym wrocławianie ogrzewają mieszkania.
– Wrocław jest miastem dążącym do poprawy jakości powietrza i tym samym jakości życia mieszkańców. Odpowiedzi uzyskane w badaniach ankietowych wskażą nam obszary, w których źródła ciepła na paliwo stałe stanowią największy odsetek i pomogą nam zaplanować działania modernizacyjne. Zachęcam mieszkańców do otwartości i wzięcia udziału w badaniu – mówi Adam Zawada, wiceprezydent Wrocławia.
Badanie dobrowolne i anonimowe
Podczas przeprowadzania ankiety od mieszkańców nie będą zbierane i przetwarzane żadne dane osobowe. Ankieterzy (w sumie niecałe 40 osób) z wydziałów Architektury i Inżynierii Środowiska Politechniki Wrocławskiej będą wyposażeni w specjalne identyfikatory z imieniem, nazwiskiem i zdjęciem oraz w dokumenty tożsamości. Listę ankieterów można również sprawdzić tutaj. Badanie będzie prowadzone codziennie w godzinach 10.00-19.00.
– Całość będzie polegać na krótkiej, dobrowolnej rozmowie z dwojgiem ankieterów z Politechniki Wrocławskiej na temat sposobu ogrzewania użytkowanego lokalu. Badanie jest w pełni anonimowe, a lista lokali odwiedzanych przez ankieterów nie będzie nikomu udostępniona. Zebrane dane przyczynią się do wzmocnienia strategii działań miasta w zakresie poprawy jakości powietrza – podkreśla Katarzyna Szymczak-Pomianowska, dyrektor Departamentu Zrównoważonego Rozwoju UMW.
Katarzyna Szymczak-Pomianowska, dyrektor Departamentu Zrównoważonego Rozwoju UMW. Fot. UMW
Przeprowadzenie badania zajmie ok. 5 minut. Organizatorzy chcą uzyskać od dwóch do pięciu tysięcy wypełnionych ankiet. Badania rozpoczną się w Śródmieściu, a potem będą sukcesywnie prowadzone w miejscach, gdzie pieców węglowych jest najwięcej, m.in. na: Ołtaszynie, Oporowie, Psim Polu oraz Brochowie.
– Ankieterzy będą sprawdzać takie kwestie jak: rzeczywiste eksploatowanie instalacji grzewczej, powierzchnia ogrzewana przez pojedyncze źródło ciepła, postawy społeczne wobec planowanych zmian czy dynamika dotychczasowych zmian w sposobie ogrzewania mieszkań. Dodatkowo badania terenowe mają wykazać odsetek lokali wyposażonych w czujniki dymu lub czadu – wyjaśnia dr inż. arch. Magdalena Baborska-Narożny z Wydziału Architektury PWr.
– Bardzo istotny jest fakt, że ankieterzy nie gromadzą danych osobowych. Naszym celem nie jest łączenie uzyskanej wiedzy z poszczególnymi mieszkańcami, lokalami ani budynkami, a opracowanie statystyczne – dodaje dr inż. Małgorzata Szulgowska-Zgrzywa z Wydziału Inżynierii Środowiska Politechniki Wrocławskiej.
W takie identyfikatory będą wyposażeni ankieterzy. Fot. BM
Bieżące informacje o ankietowanych obszarach i terminach są dostępne na stronie projektu.
O projekcie „Zimno na dworze, a ciepło w domu”
Ankieta to kolejny krok w ramach podpisanej w ubiegłym roku umowy pomiędzy Urzędem Miejskim Wrocławia a Politechniką Wrocławską na badania dotyczące sposobu ogrzewania różnych typów budynków na terenie całego miasta. W ramach projektu „Zimno na dworze, a ciepło w domu” realizowanego przez uczelnię, a dotowanego przez miasto zbadano już 48 tys. budynków i 323 tys. lokali mieszkalnych.
Przy wsparciu Biura Ochrony Przyrody i Klimatu UM Wrocławia projekt realizują naukowcy z Wydziałów Architektury i Inżynierii Środowiska Politechniki Wrocławskiej skupieni wokół RoSE (Centrum Naukowego Zrównoważonego Kształtowania Środowiska Zbudowanego). Koszt projektu to 350 tys. złotych. Ostateczne wyniki poznamy w październiku 2019 roku.