wroclaw.pl strona główna Sport i rekreacja we Wrocławiu – najświeższe wiadomości Sport i rekreacja - strona główna

Infolinia 71 777 7777

21°C Pogoda we Wrocławiu
Ikona powietrza

Jakość powietrza: umiarkowana

Dane z godz. 19:10

wroclaw.pl strona główna

Reklama

  1. wroclaw.pl
  2. Sport i rekreacja
  3. Złoty rzut Dolnoślązaka

Dolnoślązak Paweł Fajdek, świeżo upieczony złoty medalista Mistrzostw Świata w Lekkiej Atletyce w rzucie młotem to jak na razie największa niespodzianka moskiewskiej imprezy. Świebodziczanin zdobył pierwszy medal dla Polski podczas tych zawodów. Jednocześnie jest najmłodszym mistrzem świata w historii dyscypliny.  Paweł Fajdek (rocznik 1989) urodził się w Świebodzicach, potem zamieszkał w Wierzbinie, a przygodę ze sportem rozpoczął w klubie Zielony Dąb Żarów. Obecnie reprezentuje barwy KS Agros Zamość. I chociaż sukces z 12. sierpnia przyćmiewa wszystkie dotychczasowe, to warto zauważyć, że trwający rok jest dla polskiego młociarza po prostu wyśmienity. Brązowy medal zdobyty „na przednówku” sezonu, czyli podczas Zimowego Pucharu Europy w Rzutach w Hiszpanii był zapowiedzią nadchodzących jeszcze lepszych wyników. W czerwcu podczas rozgrywek superligi drużynowych Mistrzostw Europy w Gateshead w Wielkiej Brytanii dzięki rzutowi na odległość 77 metrów wysłuchał „Mazurka Dąbrowskiego”. Dodajmy, że w zawodach odbywających się co dwa lata wystartowało 12 najsilniejszych reprezentacji lekkoatletycznych z Europy. W niespełna miesiąc później Fajdek ponownie stanął na najwyższym stopniu podium. Tej sztuki dokonuje w Kazaniu podczas XXVII Letniej Uniwersjady. Młot rzucony przez studenta warszawskiej WSEwS ląduje na niemal 80. metrze (79,99).  24-latek jeszcze nie wie, że Rosja ponowne będzie dla niego szczęśliwa. 12. sierpnia w Moskwie w konkursie rzutu młotem rozgrywanym podczas  Mistrzostw Świata w Lekkiej Atletyce już podczas pierwszej próby Fajtek posyła młot na odległość, której w tym roku nikomu nie udało się osiągnąć. 81 metrów i 97 centymetrów! -  ogłaszają sędziowie i rywale już wiedzą, że to może być koniec ich marzeń o złocie. I tak się stało! Stadion na Łużnikach, który w swojej historii wiele już przeżył z Polakami (któż nie zna „gestu Kozakiewicza”?), był świadkiem być może jednej z największych niespodzianek całych mistrzostw A.D. 2013. Nie ma wątpliwości, że „królowa sportu” uśmiechnęła się tego dnia do Fajtka, ale na sukces zasłużył mozolną pracą, co pokazuje przegląd jego najlepszych występów w tym roku. Dwanaście miesięcy temu na Igrzyskach Olimpijskich w Londynie Paweł „spalił” wszystkie trzy próby i nie był klasyfikowany. Rok później w Moskwie przechodzi do historii światowego sportu. Jest mocny – nie ma wątpliwości. I tylko żal, że realizatorzy międzynarodowego przekazu telewizyjnego nie podarowali Polakom większych emocji związanych z konkursem. W czasie, kiedy Paweł Fajtek zbliżał się do upragnionego złota, widzowie mieli okazję zobaczyć wiele biegów, skoków czy zawody pchnięcia kulą. A jedynie raz po raz (z odtworzenia!) losowo wybrane próby rzutowe młociarzy. Dramaturgię w konkurencjach rzutowych można budować wyłącznie poprzez pokazywanie prób zawodników według kolejności startowej. Tylko wtedy widz ma szansę na widowisko, w którym narastają emocje. Oczywiście wszystkiego jednocześnie pokazać się nie da. Pewne dyscypliny „kradną” dziś widowisko innym, głównie ze względu na prymat startujących w nim gwiazd, zobowiązań sponsorskich itp. Podczas poniedziałkowej bezpośredniej relacji z Moskwy ciekawie skomentował to zagadnienie redaktor Przemysław Babiarz. Stwierdził, że trzeba wymyślić nową formułę pokazywania konkursów rzutowych i może dobrym pomysłem jest powrót do rozgrywania zawodów rzutowych wcześniej, przed innymi konkurencjami, aby skupić uwagę i realizatorów, i widzów na zawodnikach, którzy równie ciężko pracują na dobry wynik, jak ich koledzy sprinterzy. Bo w Moskwie na Łużnikach było dokładnie tak, jak powiedział klasyk: „Szkoda, że Państwo tego nie widzą…”. Patrycja Wojciechowska

Bądź na bieżąco z Wrocławiem!

Kliknij „obserwuj”, aby wiedzieć, co dzieje się we Wrocławiu. Najciekawsze wiadomości z www.wroclaw.pl znajdziesz w Google News!

Reklama

Powrót na portal wroclaw.pl