Osiem gonitw na dystansach płaskich, płotowych i przeszkodowych, 59 koni zgłoszonych do wyścigów i 413 tys. zł łącznej puli nagród tego dnia, z czego 300 tys. zł do wygrania w dwóch najważniejszych, ale też najtrudniejszych gonitwach sezonu.
12. Wielka Wrocławska. Nagroda Prezydenta Wrocławia wymaga od jeźdźców do pokonania dystansu 5 tys. m, a po drodze aż 22 przeszkód, wśród których znajdują się: rów z wodą, różnorodne sekwencje żywopłotów, skok trybunowy i 30-metrowej długości przeszkoda wodna.
Pokonanie tej wymagającej trasy zajmuje koniom, w zależności od warunków pogodowych, ok. 7-8 minut. Dosiadać ich będą najlepsi czescy dżokeje, rodzynkiem w tej stawce jest Niklas Loven – szwedzki jeździec, ubiegłoroczny czempion gonitw przeszkodowych na Partynicach.
Poza wyścigami publiczność może liczyć na wiele atrakcji.
Już o godz. 12.30 rozpoczną się pokazy konne. Zobaczymy Blankę Satorę w pokazie hiszpańskiej szkoły jazdy na andaluzyjskim ogierze, który przyjechał z Hiszpanii. Nie zabraknie popisów partynickich woltyżerów: salta, szpagaty i piruety na poruszającym się koniu to dla nich fraszka.
W godz. 13-16 wszystkich elegancko ubranych gości organizatorzy zapraszają do konkursu dla par na wyścigową elegancję w stylu vintage (zasady na torpartynice.pl).
Świetną pamiątką z najważniejszego dnia sezonu może być okładka wyścigowej gazety z Waszym zdjęciem – taką fotografię każdy chętny będzie mógł sobie sprezentować na stoisku performersko-fotograficznym kolektywu „Magia miasta”.
Najmłodsi mogą liczyć na przejażdżki na kucykach i wziąć udział w rozgrywkach Wrocławskiej Ligi Hobby Horse.