Dotychczasowa umowa Pawłowskiego wygasała za pół roku. Zawarta w niej jednak była opcja przedłużenia kontraktu o kolejne dwanaście miesięcy, z której postanowił skorzystać zarząd Śląska.
– Tadeusz Pawłowski to odpowiedni człowiek na odpowiednim miejscu. Ma Śląsk w sercu, a przede wszystkim jest doskonałym fachowcem, co udowadnia od pierwszego dnia, w którym pojawił się w klubie. Przedłużenie z nim umowy było zarówno koniecznością, jak i ogromną przyjemnością – mówi prezes wrocławskiego klubu Paweł Żelem.
Tadeusz Pawłowski trenerem Śląska został w lutym 2014 roku, przejmując zespół na trzynastym miejscu w tabeli. – Praca trenerska w Śląsku była od zawsze moim marzeniem. Jestem ogromnym szczęściarzem, że przez ostatnie miesiące mogłem to marzenie realizować. Cieszę się, że będę mógł to robić nadal, na dodatek w gronie fantastycznych osób, które spotkałem we Wrocławiu – podkreślił trener Śląska.
Pawłowski prowadził Śląsk w 33 spotkaniach, notując 17 zwycięstw, 11 remisów i zaledwie 5 porażek. Pod jego wodzą wrocławska drużyna zajęła pierwsze miejsce w grupie B w ubiegłym sezonie, a w obecnych rozgrywkach plasuje się na pozycji wicelidera. Odkąd Tadeusz Pawłowski objął Śląsk, jego zespół nie zaznał jeszcze goryczy porażki przed własną publicznością - jest niepokonany od siedemnastu meczów.
Piotr Celeban też zostaje
Warunki nowego kontraktu z klubem uzgodnił także Piotr Celeban, który w Śląsku będzie występował do czerwca 2017 r. Kontrakt zostanie podpisany po powrocie piłkarza z urlopu.
Piotr Celeban wrócił do Wrocławia przed startem bieżących rozgrywek. W trwającym sezonie rozegrał 20 meczów, w których przebywał na boisku przez 1736 minut i zdobył jednego gola.