Koszykarki Ślęzy wracają na ligowe parkiety po ponad dwutygodniowej przerwie świąteczno-noworocznej. W ostatniej, rozegranej 20 grudnia kolejce wrocławianki przegrały na wyjeździe z CCC Polkowice aż 38:92, ale grały bez swojej najlepszej zawodniczki Amerykanki Jhasmin Player. Dłuższa przerwa powinna im pomóc w uporządkowaniu gry i trzeba mieć nadzieję, że podobnych wyników w 2015 r. kibice Ślęzy oglądać już nie będą.
We wtorek wrocławianki czeka starcie z teoretycznie dużo łatwiejszym rywalem niż drużyna CCC. Gdynianki w obecnym sezonie spisują się słabo, w dwunastu dotychczas rozegranych spotkaniach wygrały tylko dwa razy i z dorobkiem czternastu punktów zajmują przedostatnie miejsce w tabeli. W obecnym sezonie Ślęzy wygrała już z Basketem 77:72, ale spotkanie rozstrzygnęło się dopiero w dogrywce.
W spotkaniu z Basketem w barwach Ślęzy zadebiutuje najprawdopodobniej pozyskana w końcówce grudnia 2014 r. z Widzewa Łódź Amerykanka Adrianne Ross. Koszykarka jest doskonale znana na polskich parkietach, bowiem wcześniej występowała także w AZS Poznań, Enerdze Toruń i Liderze Pruszków.
– Wrocław to bardzo piękne miasto, dlatego też nie będę potrzebowała dużo czasu, aby się zaaklimatyzować. Dziewczyny z drużyny są bardzo miłe, uprzejme i przede wszystkim lubią ciężko pracować. To także szybko pomoże mi poczuć się komfortowo w nowym klubie – mówiła amerykańska rozgrywająca.
W obecnym sezonie Ross wystąpiła we wszystkich 12. spotkaniach ligowych spędzając na parkiecie średnio 31,43 minuty i notując średnio 13,67 pkt., 3,1 asysty, 3,8 zbiórek oraz 2,6 przechwytów.
– Jeżeli przychodzisz do nowego klubu, to znaczy, że chcesz jeszcze mocniej pracować. Moim celem jest nie tylko stawanie się każdego dnia coraz lepszą zawodniczką, ale przede wszystkim to, aby lepszą dzięki mojej grze stała się także cała drużyna. Jeżeli będziemy to realizować, będzie to miało swoje odzwierciedlenie w wynikach – podkreśliła Ross.
Wstęp na wtorkowy mecz Ślęzy z Basketem będzie bezpłatny. Transmisję ze spotkania przeprowadzi TVP Wrocław.
