Dwanaście kolejek i komplet zdobytych punktów. To dorobek piłkarzy ręcznych Śląska Wrocław, którzy są liderami grupy B I ligi. W sobotę wrocławianie pokonali Olimpię Piekary Śląskie 29:24.
Szczypiorniści Śląska jak na razie z żelazną konsekwencją realizują zadanie postawione im przed obecnym sezonem, czyli awans do superligi. Podczas weekendu wystąpili tym razem gościnnie w hali w Oleśnicy. Pojedynek z Olimpią nie był łatwy, chociaż Aleksander Malinowski nie kazał swoim podopiecznym pokazywać pełni swoich możliwości, oszczędzając ich siły na najbliższy mecz z wiceliderem tabeli Viretem w Zawierciu. – Drużyna chciała jak najszybciej osiągnąć wysoką przewagę i przez to grała nieco w kratkę. Poza tym staraliśmy się oszczędzać siły na kluczowy dla nas mecz z Viretem – mówił szkoleniowiec wrocławian.
Spotkanie z Viretem, które w najbliższą sobotę (godz. 18.00) rozegra Śląsk, jest rzeczywiście ogromnie ważne w perspektywie całych rozgrywek. Drużyna z Zawiercia straciła dotąd jedynie dwa punkty i gdyby wygrała z wrocławianami, zrównałaby się z nimi punktami. Zwycięstwo wrocławian da im natomiast cztery punkty przewagi nad tym rywalem i chociaż do końca rozgrywek pozostanie jeszcze pełna runda rewanżowa, olbrzymie szanse na premiowane bezpośrednim awansem pierwsze miejsce w tabeli, bo poza zawiercianami nie widać w tej grupie zespołu, który mógłby nawiązać ze Śląskiem wyrównaną walkę.Problemem może jednak być kontuzja, jakiej na treningu nabawił się najlepszy bramkarz w I lidze Marcin Schodowski. Doznał on urazu stawu skokowego, nie wystąpił w spotkaniu z Olimpią i dopiero badania wykażą, czy będzie w stanie zagrać w Zawierciu. – Mamy bardzo doświadczony zespół i sądzę, że jeśli moi podopieczni zrealizują przygotowaną taktykę, powinno być dobrze. Kilka razy w tym sezonie oglądaliśmy w akcji drużynę Viretu i wiemy, że grają szybką, poukładaną piłkę ręczną. Nie sądzę jednak, by byli w stanie nas czymś zaskoczyć – przekonuje Malinowski.
Andrzej Lewandowski
ŚLĄSK WROCŁAW – OLIMPIA PIEKARY ŚLĄSKIE 29:24 (15:13)
ŚLĄSK: Philippe – Krupa 1, Płonka 5, Gałat, Kryński 5, Herudziński, Baran 3, Koprowski 2, Jarowicz 6, Miszka 2, Nowak, Wróblewski 4, Ścigaj 1.
