Władze koszykarskiego klubu wstrzymują się z komentarzem do momentu podpisania oficjalnej umowy z VTB, ale to już tylko formalność, bo wszystkie szczegóły zostały ustalone. Umowa zostanie podpisana najprawdopodobniej już w piątek.
Teoretycznie wrocławianie zajmą w VTB miejsce PGE Turowa Zgorzelec, który w tym roku będzie występował w Eurolidze i nie pogodzi gry w trzech ligach. Oficjalnie Śląsk dostał od VTB dziką kartę i trafi do grupy B, w której znajdują się potężny i doskonale znany klub CSKA Moskwa, a także Lokomotiw Kubań Krasnodar, BK Niżny Nowogród, Zenit St. Petersburg, Krasnij Oktjabr Wołgograd, Neptun Kłajpeda, Dżukija Olita, Jenisej Krasnojarks, Kalev Tallinn i CEZ Nymburk.
W przeszłości w lidze VTB występowały już wspomniany PGE Turów Zgorzelec, a jako pierwszy zespół z Polski Asseco Prokom Gdynia. Wrocławianie nie będą mogli jednak liczyć na ulgowe traktowanie, tak jak było to w przypadku Turowa czy Prokomu.
Ten pierwszy przekładał mecze w Tauron Basket Lidze, by dopasować je do terminarza rozgrywek w VTB, Prokom był nawet zwolniony z części gry w lidze. Jednak w tym roku Śląsk będzie musiał dopasowywać rozgrywki w VTB do terminarza ligowego, a nie odwrotnie. Władze PLK uznały bowiem, że sponsorowana przez rosyjski bank liga, nie będzie traktowana jako rozgrywki pucharowe.
Nie zmienia to faktu, że kibice koszykówki we Wrocławiu będą mieli możliwość zobaczenia większej liczby spotkań oraz gwiazd CSKA Moskwa, z którym Śląsk rywalizował kiedyś w Eurolidze.
Zobacz także:
SR
