wroclaw.pl strona główna Sport i rekreacja we Wrocławiu – najświeższe wiadomości Sport i rekreacja - strona główna

Infolinia 71 777 7777

11°C Pogoda we Wrocławiu

Jakość powietrza: dobra

Dane z godz. 07:20

wroclaw.pl strona główna

Reklama

  1. wroclaw.pl
  2. Sport i rekreacja
  3. Śląsk odpadł z Ligi Europy

Hiszpańska Sevilla pokazała Śląskowi Wrocław, gdzie obecnie znajduje się polska piłka nożna. Dziewiąty zespół ligi hiszpańskiej rozbił w dwumeczu, 3. zespół ekstraklasy aż 1:9. To deklasacja. Wczoraj przy komplecie publiczności na Stadionie Wrocław, piłkarze Sevilli nie dali żadnych szans Śląskowi i pokonali wrocławian 0:5. W pierwszym spotkaniu piłkarze Śląska ulegli rywalom 1:4.

Początek spotkania nie zapowiadał, że widowisko będzie tak jednostronne. Piłkarze Śląska od pierwszych minut grali odważnie i kilkukrotnie zagrozili bramce strzeżonej przez Beto. Brakowało dokładności. Cofnięci na własną połowę goście swoich szans szukali w nielicznych kontratakach. Spokojne oczekiwanie na błąd gospodarzy przyniosło efekt już 22. minucie spotkania.

Po niedokładnym wybiciu piłki przez obrońców Śląska, futbolówka trafiła do Ivana Rakitica, a ten strzałem z ok. 30 metrów pokonał zaskoczonego Rafała Gikiewicza. Głupio stracona bramka podcięła skrzydła piłkarzom Śląska. Od tej chwili mecz zamienił się w teatr jednego zespołu. W 38. minucie było już 0:2. Carlos Bacca wykorzystał dokładne podanie z prawej strony boiska i bez większych problemów umieścił piłkę w siatce.

Na drugą część spotkania piłkarze Śląska wyszli jeszcze bardziej rozbici. Tempo spadło, a gra toczyła się jedynie w środkowej części boiska. Śląsk był bezradny. Sevilla natomiast zdecydowała się na jeszcze jeden zryw i natychmiast pod bramką Śląska zrobiło się niebezpiecznie. W 70. minucie padła kolejna bramka. Jairo Samperio zwodem minął Odeda Gavisha i z łatwością pokonał Gikiewicza. W 78. min. bramkarz Śląska po raz kolejny musiał wyjmować piłkę z siatki. Samperio znów łatwo ograł Gavisha, podał prostopadle w pole bramkowe, a Diego Perotti dostawił nogę i było już 4:0 dla Sevilli. Piąta bramka padła po kuriozalnym błędzie bramkarza gospodarzy. Gikiewicz niedokładnie podał, piłkę przejął Bacca i skierował ją do pustej bramki.

Śląsk mimo porażki, miał jeszcze szansę zagrać w fazie grupowej Ligi Europy. W piątek rano UEFA w miejsce wykluczonego Fenerbahce wylosowała jeden z przegranych zespołów, który otrzymał prawo do gry w fazie grupowej LE. Niestety, szczęście nie uśmiechnęło się do piłkarzy Śląska. Wylosowany został Apoel Nikozja i to cypryski zespół, mimo porażki, zagra w fazie grupowej LE.

Bądź na bieżąco z Wrocławiem!

Kliknij „obserwuj”, aby wiedzieć, co dzieje się we Wrocławiu. Najciekawsze wiadomości z www.wroclaw.pl znajdziesz w Google News!

Reklama