Rafał Grodzicki trafił do zespołu Śląska przed sezonem 2012/13. W barwach wrocławskiej drużyny rozegrał 52 oficjalne mecze, w których zdobył dwie bramki. Razem ze Śląskiem świętował zdobycie Superpucharu i trzeciego miejsca w T-Mobile Ekstraklasie, dotarł również do finału Pucharu Polski.
W obecnym sezonie zawodnik rzadko pojawiał się w składzie wicelidera ekstraklasy. W trakcie rundy jesiennej rozegrał zaledwie 6 meczów - 4 w ekstraklasie i 2 w Pucharze Polski, w których przebywał na boisku łącznie przez 540 minut.
– Spędziłem we Wrocławiu fantastyczne chwile i poznałem wyjątkowych ludzi. Dziękuję trenerom, z którymi miałem tu okazję pracować, kolegom z boiska oraz kibicom. Trzymam kciuki, aby Śląsk zakończył sezon na podium – mówi Rafał Grodzicki.
Na treningach wrocławskiej drużyny nie ma już także dwóch zawodników Ślęzy Wrocław Jakuba Jakóbczyka i Pawła Niewiadomskiego. Z grupy testowanych przez Śląska graczy Ślęzy szansę na pozostanie ma już tyko Szymon Przystalski. – Będziemy mu się nadal przyglądać i niebawem podejmiemy decyzję w sprawie jego przyszłości – powiedział trener Śląska Tadeusz Pawłowski.
We Wrocławiu nie ma już również Andrei Ciolacu. Rumuński napastnik zgodnie z pierwotnymi ustaleniami wrócił do swojego macierzystego klubu, jednak nadal liczy się w walce o angaż w Śląsku. Podobnie jak Milos Lacny, który wciąż ćwiczy pod okiem trenera Pawłowskiego. – Do środy powinniśmy zdecydować, kto z tej dwójki zostanie u nas – dodał szkoleniowiec wrocławskiej drużyny.
Zobacz także: