Najważniejsze informacje (kliknij, aby przejść)
Mamy dużo jakości, długą ławkę. Pomimo braku Bieńka i Kurka jesteśmy w stanie wygrać ten finał.trener Nikola Grbić
Polacy wychodzą szóstką: Aleksander Śliwka, Wilfredo Leon, Łukasz Kaczmarek, Jakub Kochanowski, Norbert Huber, Marcin Janusz, a także libero Paweł Zatorski.
Mocny początek Polaków – 1:0
Polacy zaczęli mocno. 4:0. Włosi pierwszy punkt zarobili po zepsutej zagrywce Hubera. Nie radzą sobie w odbiorze i popełniają błędy. Czteropunktowa różnica wciąż się utrzymuje. Goście popisują się serwisami, a gospodarze są rozbici w obronie. 17:11.
Bardzo dobrze w mecz wszedł Huber. Punktuje zagrywką i blokiem. Koledzy wtórują mu skutecznością. Śliwka, Kaczmarek, Leon z przechodzącej, wszyscy kończą akcje. Przychodzi jednak chwila przestoju, podczas której Włosi zbliżyli się na trzy punkty, ale nie dogonili. Biało-czerwoni dowożą pierwszego seta – 25:20.
Polska podwyższa prowadzenie – 2:0
Wygląda na to, że drugi set będzie bardziej wyrównany. Zaczynają się dyskusje pod siatką. Wszak to finał, powinno iskrzyć. Zagrywka wciąż jest kopalnią punktów, ale i Włosi zaczynają trafiać, gdzie trzeba. Niestety dla nich, nie opanowali jeszcze nerwów. Przeszkadzają sobie w obronie, zasypiają w przyjęciu. 10:8 dla spokojniej grającej Polski.
Dwa bloki, kontra i remis po 13. „Potrzebujemy cierpliwości” – podpowiada na czasie trener Grbić. Leon odpalił rakiety z linii końcowej i jego zespół odskakuje na trzy oczka. Rozgrywający Włoch nie ma łatwego życia. Raz po raz musi biegać do piłki. Czy Wilfredo zostanie na zagrywce do końca seta…? Uderza w siatkę, ale to nic. Włoch też się myli. Kilka minut później partia kończy się po drugiej piłce setowej – 25:21.
3:0 – Polacy mistrzami Europy!
Gospodarze czują nóż na gardle i chcą za wszelką cenę uniknąć egzekucji przed własną publicznością. Po raz pierwszy uciekają na trzy punkty – 7:4. Nikola Grbić woła swoich zawodników na przerwę przy wyniku 6:9. Przypomniał o sobie Huber, zaatakował Kaczmarek. Remis po 10. Chwila wytchnienia dla często uruchamianego Leona.
Huber gra jak z nut. Nawet taśma jest jego przyjaciółką. Wilfredo dokłada swoje w ataku i jest stabilny w przyjęciu. Włosi jednak nie dają za wygraną. Idą łeb w łeb. Remis po 19, ale po błędzie gospodarzy i asie Leona robi się 21:19. Duży aut Romano. Coraz bliżej... Serwis w siatkę. Pierwsza piłka mistrzowska. Trzy kontry, ale żadna skuteczna. Druga piłka meczowa. Kończy Aleksander Śliwka atakiem po bloku z prawego skrzydła! 25:23.
Brązowe medale wywalczyli Słoweńcy, wygrywając w pięciu setach z Francuzami.
Zapowiedź
Oto kilka faktów związanych z dzisiejszym finałem:
- w półfinale Polska pokonała Słowenię 3:1,
- w drugim półfinale Włosi ograli Francuzów 3:0,
- w drodze do finału Polacy i Włosi wygrali wszystkie mecze,
- Włosi to aktualni mistrzowie Europy, Polacy zakończyli tamten turniej z brązowymi medalami,
- Polska wróciła do finału mistrzostw Europy po 14 latach (złoto w 2009 roku w Turcji),
- do dziś Polska ma 10 medali mistrzostw Europy: 1 złoty, 5 srebrnych i 4 brązowe,
- Włosi wygrali z Polakami w finale ubiegłorocznych mistrzostw świata,
- dzisiejszy mecz rozgrywany jest w dniu 18. rocznicy śmierci Arkadiusza Gołasia, który w wieku 24 lat zginął w wypadku samochodowym.
Nie lubię srebra, dlatego nie będę zadowolony, dopóki nie zdobędziemy złota mistrzostw Europy. Srebrny medal nie da mi satysfakcji, bo on oznacza przegraną. Trzeba złota i tyle. Nasz kraj długo czekał na ten moment. Na razie doszliśmy do finału, ale teraz czekamy na kolejne mistrzostwo Europy.Wilfredo Leon, wypowiedź cytowana za portalem pzps.pl
Relacja z meczu finałowego na naszym portalu, gdyby ktoś z nerwów wyrzucił przez okno telewizor...