29-letni obrońca reprezentował już barwy Śląska w latach 2008-2012 i w tym czasie rozegrał 153 spotkania zdobywając w nich 18 bramek. Z wrocławską drużyną świętował zdobycie złotego i srebrnego medalu mistrzostw Polski oraz Pucharu Ekstraklasy. Celeban nie tylko świetnie spisywał się w defensywie, ale był także najbardziej bramkostrzelnym obrońcą ekstraklasy. W sezonie 2010/11 zdobył dla Śląska cztery, a w następnym (tym mistrzowskim) jeszcze więcej, bo 6 bramek.
Po odejściu ze Śląska ostatnie dwa sezony Celeban był zawodnikiem rumuńskiego FC Vaslui, w którym rozegrał 56 spotkań i strzelił 11 bramek. Rozegrał również 10 spotkań w reprezentacji narodowej.
Witaj w domu!
– Witaj w domu – powiedział prezes Śląska Paweł Żelem, który akurat także podpisywał przed laty pierwszy kontrakt Celebana ze Śląskiem. – To był nasz priorytet kontraktowy i cieszę się, że nam się udało – dodał Żelem.
Rzeczywiście konkurencja była mocna. Celeban miał ofertę Lechii Gdańsk. – Była lepsza finansowo, a poza tym dłuższa niż na jeden sezon – mówi menedżer piłkarza Szymon Pacanowski z Fabryki Futbolu. O Celebana starały się także inne kluby: Spezia z Serie B, kluby rosyjskie, miał też bajeczną finansowo ofertę od mistrza Kazachstanu Aktobe.
Sam piłkarz wolał powrócić do Wrocławia, z którym związany jest emocjonalnie. – Będę umierał za Śląsk – zadeklarował Celeban. – Znacie mnie, wiecie jakim jestem zawodnikiem i człowiekiem. Na boisku daję z siebie wszystko. Jestem w treningu od 9 czerwca. Jego plan opracował trener od przygotowania fizycznego z Vaslui, człowiek który teraz poszedł do Steauy. To fachowiec z najwyższej półki – dodał nowy zawodnik Śląska.
Wiele wskazuje na to, że Celeban stworzy parę środkowych obrońców z Mariuszem Pawelcem, chociaż nie jest wykluczona także jego gra jako prawego obrońcy. – To trener będzie decydował. Jeśli przyjdzie mi usiąść na ławce, także to zrozumiem. W Rumunii na początku też musiałem udowodnić swoją wartość i pierwsze 6 spotkań spędziłem na ławce rezerwowych – dodaje piłkarz.
Pozyskanie Celebana sprawiło bardzo wielką radość trenerowi Tadeuszowi Pawłowskiemu. – Gratuluje prezesowi,, że się nam udało. Wraca do nas zawodnik, który ze Śląskiem miał bardzo duże sukcesy, a ja bardzo się cieszę, że będę miał do dyspozycji piłkarza, który na pewno podniesie jakość zespołu i swoim zachowaniem da przykład młodym zawodnikom, których mamy w kadrze – cieszy się trener Śląska.
Celeban zagra już w niedzielnym sparingu z Flotą Świnoujście (godz. 17.00, stadion przy ul. Oporowskiej).
AL/mic