Trzeba przyznać, że pierwsza połowa należała do gospodarzy. To oni prowadzili grę i częściej zagrażali bramce WKS-u – do przerwy w Lubinie był remis. Znów świetnie w bramce sprawował się Rafał Leszczyński, w opinii wielu najlepszy golkiper pierwszej części sezonu w całej lidze.
Na drugą połowę trener Jacek Magiera zdecydował się posłać do boju zespół z dwoma zmianami w składzie. Jednym ze zmienników był Michał Rzuchowski, który już po dwóch minutach otworzył wynik meczu ładnym strzałem z prawej nogi.
Dla pomocnika to pierwszy gol strzelony w barwach Śląska. W 75. minucie znacznie lepiej radzący sobie na murawie po zmianie stron zespół WKS-u podwyższył prowadzenie. 14 trafienie w sezonie zaliczył najlepszy strzelec Ekstraklasy – Erik Exposito. Kilka minut przed końcowym gwizdkiem kontaktową bramkę dla gospodarzy zdobył Juan Munoz, ale Śląsk nie wypuścił już z rąk zwycięstwa.
Jacek Magiera: Mecz był bardzo trudny
Tak mecz z Zagłębiem skomentował w piątek trener Śląska Jacek Magiera:
Cieszymy się bardzo ze zwycięstwa. Wolałbym mówić o całej świetnej rundzie niż tylko dzisiejszym meczu. Pierwsza połowa dla Zagłębia, druga dla nas i to my mamy wygraną. Cały ten sezon dla Śląska jest bardzo dobry. Drużyna pokazuje jedność, determinację i skupienie na tym, co ma robić.Jacek Magiera, trener Śląska Wrocław
I dodał: - Byliśmy bez trzech podstawowych zawodników. Ci, którzy weszli, spełnili oczekiwania. Mecz był bardzo trudny. Mieliśmy swój plan na to spotkanie. Zagłębie zepchnęło nas w pierwszej połowie. W przerwie merytoryczna rozmowa i zmiana na ustawienie 5-4-1. Przejęliśmy kontrolę i przeprowadziliśmy kilka skutecznych kontr. Dwie zakończone golami. Mogły wpaść kolejne bramki. To 16. mecz z rzędu bez porażki.
- Jesteśmy bardzo szczęśliwi z tego zwycięstwa. Wiemy, ile ta wygrana znaczy dla całego klubu i kibiców. Mieliśmy bardzo trudną pierwszą połowę, ale w drugiej wyszliśmy mocniejsi i pokazaliśmy charakter. W przerwie powiedzieliśmy sobie, że musimy zagrać lepiej. Tak też się stało.Aleks Petkov, zawodnik Śląska Wrocław
- Ta runda była naprawdę dobra i się z niej cieszymy. To jednak nic nie znaczy. Do końca sezonu jest jeszcze bardzo daleko. Nie jesteśmy nasyceni. Chcemy znacznie więcej. Nie przestajemy pracować – dodał Aleks Petkov, który rozegrał kolejne dobre spotkanie.
Trener Jacek Magiera zapowiedział, że teraz drużyna jedzie na urlopy. Od 10 stycznia przygotowania do wiosny.
Śląsk Wrocław pozostaje liderem tabeli
Śląsk pozostaje liderem Ekstraklasy. 16 meczów bez porażki, 41 punktów. To była świetna runda w wykonaniu Śląska Wrocław! Zespół Jacka Magiery do gry wróci w drugi weekend lutego – wówczas WKS podejmie na Tarczyński Arenie drużynę Pogoni Szczecin.
Zagłębie Lubin - Śląsk Wrocław 1:2 (0:0)
Bramki:
0:1: 46' M. Rzuchowski 0:2: 75' E. Exposito1:2: 84' J. Munoz
Zagłębie: Burić - Kopacz, Ławniczak, Chodyna (68' Pieńko), Dąbrowski, Grzybek, Buletsa, Poletanović (84' Makowski), Mata (68' Mata), Wdowiak, Kurminowski (68' Munoz)
Śląsk: Leszczyński, Bejger, Petkov, Exposito, Schwarz (90' Szwedzik), Janasik, Żukowski (46' Rzuchowski), Samiec-Talar, Ince (71' Łukasik), Konczkowski, Matsenko (46' Paluszek)Sędzia: Jarosław Przybył
Źródło: materiały prasowe