Śląsk Wrocław może dziś zmniejszyć stratę do Hamburga w bezpośrednim pojedynku. Wrocławianie są na ostatnim miejscu w grupie, z jedną wygraną i dziesięcioma porażkami w bilansie. Hamburczycy zajmują ósmą lokatę, czyli pierwszą premiowaną awansem do fazy pucharowej. Ich bilans to 3 – 8.
Dzisiejsze spotkanie to rewanż. Poprzednie skończyło się zwycięstwem Hamburga 87:83.
Teraz trudno cokolwiek przewidywać, ponieważ obie drużyny nie mają dobrej passy. Śląsk w ostatnich pięciu meczach, licząc Energa Basket Ligę i Eurocup, wygrał raz, przełamując serię porażek z Legią Warszawa w miniony weekend.
Hamburg natomiast nie potrafił pokonać przeciwników w ostatnich pięciu meczach (Eurocup i liga niemiecka). Dodatkowo od niedawna ma nowego trenera, co może zadziałać na korzyść Śląska. Szkoleniowcem Towers jest teraz Benka Barloschky, który notabene był kiedyś w Hamburgu asystentem Mika Taylora, w czasach gdy ten drugi prowadził reprezentację Polski.
WKS Śląsk Wrocław – Towers Hamburg w Hali Stulecia 25 stycznia o godzinie 20.00. Bilety tutaj, a transmisja w Polsacie Sport News.