wroclaw.pl strona główna Sport i rekreacja we Wrocławiu – najświeższe wiadomości Sport i rekreacja - strona główna

Infolinia 71 777 7777

4°C Pogoda we Wrocławiu

Jakość powietrza: umiarkowana

Dane z godz. 04:20

wroclaw.pl strona główna

Reklama

  1. wroclaw.pl
  2. Sport i rekreacja
  3. Kikowski: jesteśmy drużyną i gramy razem

Koszykarze Śląska Wrocław nieznacznie ulegli w ostatniej kolejce wicemistrzowi Polski PGE Turowowi Zgorzelec 91:97, ale ponownie rozegrali dobre spotkanie. 19 punktów w tym meczu zdobył dla Śląska Paweł Kikowski, ale końcowej syrenie koszykarz był rozczarowany wynikiem.

Szczepan Radzki: Dlaczego nie udało się odnieść trzeciego zwycięstwa nad Turowem w tym sezonie?

Paweł Kikowski: - Turów był po prostu lepszy. Daliśmy z siebie maksimum, ale to nie wystarczyło na tak silnego przeciwnika. Niestety, ale to zgorzelczanie wygrali ten pojedynek

Lubicie grać z potencjalnie lepszymi przeciwnikami. To było widać już nie raz w tym sezonie. Dwie wygrane z Turowem, ciężkie warunki postawione Stelmetowi, wygrana z Treflem. Co powoduje, że przeciwko silniejszym rywalom gracie lepiej?

Paweł Kikowski: - Na pewno każdy jest skoncentrowany i ta opinia, że dana drużyna jest lepsza od nas, powoduje, że za wszelką cenę chcemy pokazać, że tak nie jest. Nie zawsze się jednak udaje. Poza tym gubiliśmy punkty ze słabszymi zespołami, a to się nie może przytrafiać i dlatego nie będziemy w szóstce.

Znacie już odpowiedź na to, dlaczego ciągle gracie słabo na wyjazdach?

Paweł Kikowski: - Nie. Próbowaliśmy już wszystkiego. Różnych godzin treningów, różnych posiłków, godzin posiłków. Trenowaliśmy w sposób urozmaicony, lekko, ciężko. Nie umiemy znaleźć przyczyny.

Dwa tygodnie temu odpadł Danny Gibson. Wszystko w Śląsku miało się zawalić, a tu okazuje się, że wcale tak nie jest.

Paweł Kikowski: - Każdy z nas jest dodatkowo zmotywowany. Jeśli komuś przytrafia się kontuzja, to ktoś inny musi wejść w jego buty i pokazać się z dobrej strony. Pamiętajmy, że często te przykre sytuacje to dla innych też szansa na grę. Myślę, że każdy kto ma trochę ambicji, tak do tego podchodzi. My właśnie pokazujemy, że nasza drużyna ma ambicje i nie położy się, bo coś takiego, albo innego się stało.

Kto jest teraz liderem zespołu. Wiemy doskonale, że wcześniej był to właśnie Danny.

Paweł Kikowski: - Nie myślimy w ten sposób, nie wskazujemy na kogoś palcem. Jesteśmy drużyną i gramy razem.

SR/mic

Bądź na bieżąco z Wrocławiem!

Kliknij „obserwuj”, aby wiedzieć, co dzieje się we Wrocławiu. Najciekawsze wiadomości z www.wroclaw.pl znajdziesz w Google News!

Reklama