– Forma zbudowana w styczniu i w lutym jest najważniejszym elementem przygotowań na boisku. Pod okiem nowego trenera wszyscy zawodnicy trenują indywidualne umiejętności, a następnie przejdą do ćwiczenia i instalowania zagrywek – wyjaśnia generalny menedżer Panthers Jakub Głogowski.
Zima jest zawsze najbardziej pracowitym okresem dla futbolistów. To wtedy odbywają się najważniejsze treningi, które decydują o mistrzowskich tytułach. W Polsce futbol amerykański ciągle jest traktowany jako sport amatorski, ale zawodnicy trenują niemal tak samo jak profesjonaliści.
– Mamy za sobą dwa testy siłowe, zawodnicy naprawdę dobrze przepracowali kolejny okres przygotowań. Coraz lepiej wygląda także liczba graczy, którzy uczestniczą w treningach. Tempo będzie teraz tylko rosło, ale wszyscy wiemy, że będziemy doskonale przygotowani – mówi trener Panthers Nick Johansen.
Treningi na boisku będą odbywały się trzy razy w tygodniu. Wszyscy dodatkowo odbywają także treningi siłowe prowadzone przez trenerów i specjalistów od przygotowania fizycznego. – Nie wiem jeszcze, kto zagra w pierwszej drużynie, bo każdy zawodnik ma szansę udowodnić swoją wartość. Rywalizacja wewnętrzna jest ogromna, ale zdrowa i mogą z niej wyniknąć tylko pozytywy – dodaje Johansen.
Futboliści ćwiczą obecnie umiejętności indywidualne. Do pracy zespołowej przejdą, gdy do Wrocławia dojadą zawodnicy z USA – Kyle Israel, Marcus Sims i Josh Hartigan. Wszyscy pojawią się w stolicy Dolnego Śląska w ostatnim tygodniu stycznia.
Zobacz także: