10 czerwca odbył się wielki finał Młodzieżowych Igrzysk Sportowych, w którym wzięło udział kilka tysięcy dzieci z wrocławskich szkół.
Finał Młodzieżowych Igrzysk Sportowych to zwieńczenie akcji promującej sporty, które zostaną rozegrane podczas The World Games 2017. Impreza rozpoczęła się od uroczystego przemówienia oraz efektownego lądowania dwóch spadochroniarzy na murawie stadionu. Początek imprezy (zachowując skalę) był wzorowany na prezentacjach, które można obserwować podczas zimowych czy letnich Igrzysk Olimpijskich.
Duże emocje wzbudził też bieg po płycie boiska przewodniczącego komitetu organizacyjnego The World Games 2017, Piotra Przygońskiego. Szef komitetu okrążenie przy trybunach pokonał trzymając w ręku flagę TWG, a niektórzy zastanawiali się nawet czy bieganie w ogromnym upale i garniturze jest wskazane.
Główną atrakcją wydarzenia była finałowa rywalizacja pomiędzy szkołami, które przez miesiąc walczyły o prawo wystąpienia na Stadionie Wrocław. Szkoły podstawowe, gimnazjalne i średnie rywalizowały m.in. w takich dyscyplinach jak: przeciąganie liny, biegi na orientację, wyścigi na ergometrach, czy sumo.
Na Młodzieżowych Igrzyskach Sportowych nie zabrakło przedstawicieli dyscyplin, które zostaną rozegrane podczas The World Games. Można było spotkać m.in. mistrza świata w karate, Łukasza Wójcika, wielokrotnego olimpijczyka Pawła Rańdę, zawodników klubu lacrosse Kosynierzy, którzy jadą niedługo na mistrzostwa świata do USA, Panthers Wrocław czyli wielbicieli futbolu amerykańskiego, ciężko trenujących biegaczy czy choćby zawodników ultimate frisbee.
Młodzieżowe Igrzyska Sportowe, włączone w program promocji The World Games 2017 to impreza, która z pewnością nakłania dzieci do choćby rekreacyjnego uprawiania sportu. Zainteresowanie samym wydarzeniem było dość duże, o czym może świadczyć fakt podstawienia dodatkowego tramwaju T2, który przewoził dzieci i ich opiekunów na Stadion Wrocław. Te, jak i inne tramwaje kursujące w stronę Leśnicy, były pełne niczym podczas meczów piłkarskiego śląska.