wroclaw.pl strona główna Sport i rekreacja we Wrocławiu – najświeższe wiadomości Sport i rekreacja - strona główna

Infolinia 71 777 7777

22°C Pogoda we Wrocławiu
Ikona powietrza

Jakość powietrza: umiarkowana

Dane z godz. 12:15

wroclaw.pl strona główna
Reklama
  1. wroclaw.pl
  2. Sport i rekreacja
  3. Królowie Nokautu - Diablo lepszy od Hartha

Sobotni wieczór w Hali Orbita obfitował w pięściarskie emocje na najwyższym poziomie. W walce wieczoru Krzysztof „Diablo” Włodarczyk pokonał jednogłośnie na punkty Leona Hartha i obronił tym samym  pas mistrza IBF Inter-Continental wagi junior ciężkiej.

Reklama

Sympatycy boksu zawodowego, którzy licznie zjawili się na gali „Królowie nokautu” z pewnością nie mogli się czuć rozczarowani tym, co zobaczyli w ringu. Zacięte pojedynki na pełnym dystansie rundowym, liczenia przed czasem i kontrowersyjne decyzje sędziów – to wszystko można było zobaczyć podczas ośmiu walk.

Oprócz pojedynków toczonych w ringu, mieliśmy także inną walkę rozgrywaną na trybunach – walkę o powrót do zdrowia Mariusza Cendrowskiego, polskiego olimpijczyka z Sydney. Obecni na gali trener bokserski Wojciech Bartnik i pięściarz Maciej Zegan przeprowadzali aukcję, z której zysk miał zostać przeznaczony na pomoc Cendrowskiemu. Mariusz niedawno uległ poważnemu wypadkowi samochodowemu i jest zmuszony poruszać się na wózku inwalidzkim.

Walkę wieczoru poprzedziło kilka pojedynków, z których jeden mógł stanowić gratkę dla dolnośląskich kibiców. W ringu pojawił się bowiem związany z Gwardią Wrocław Marek Matyja, który skrzyżował rękawice z łotyszem Olegsem Fedotovsem. Matyja, będący wychowankiem Wojciecha Bartnika to były wicemistrz Polski kadetów w kategorii do70 kg, były mistrz Polski juniorów w wadze średniej, a także mistrz Polski z 2013 roku w kategorii do81 kg. Wrocławscy kibice mieli powody do zadowolenia, bowiem przy ich głośnym dopingu Matyja pokonał swojego rywala jednogłośnie na punkty. Warto także dodać, że dla reprezentant gospodarzy powrócił do uprawiania sportu po rocznej przerwie spowodowanej operacją oczu. Powrócił zwycięsko.

Sporo kontrowersji było podczas walki o mistrzostwo Polski w wadze junior ciężkiej pomiędzy Michałem Cieślakiem a Nikodemem Jeżewskim. Zaplanowany na 10 rund pojedynek skończył się przed czasem. Dominujący wyraźnie w pierwszych dwóch rundach Cieślak nieoczekiwanie w trzeciej został posłany na deski i był liczony przez sędziego. Zawodnik nie rozumiał tej decyzji, bowiem nie był zamroczony i bez problemu mógł kontynuować pojedynek. Chwilę potem to Cieślak doprowadził do knockdownu Jeżewskiego, a gdy ten już klęczał, dostał kolejny cios. Za takie niesportowe zachowanie Cieślak powinien otrzymać ostrzeżenie od sędziego, jednak arbiter tego nie zrobił i zakończył starcie ogłaszając zwycięstwo Cieślaka przez techniczny nokaut.

W najważniejszej potyczce wieczoru Krzysztof „Diablo” Włodarczyk nie dał szans Niemcowi Leonowi Hartowi. Polski zawodnik miał całą walkę pod kontrolą od pierwszej do ostatniej rundy. Włodarczyk rozpoczął od ataku prawymi prostymi. Faworyt mógł od pierwszych sekund pojedynku liczyć na głośny doping wrocławskiej publiczności. Choć zdecydowanie lepiej prezentował się "Diablo", na początku walki oglądaliśmy niewiele ciosów. Włodarczyk chciał zaskoczyć Hartha, ale nie potrafił znaleźć na to sposobu. Reprezentant Niemiec koncentrował się przede wszystkim na defensywie. Harth nigdy wcześniej nie walczył na dłuższym dystansie niż osiem rund. W końcówce walki to było widoczne, rywal "Diablo" miał problemy z tym, żeby wytrzymać kondycyjnie. Bardzo często szukał klinczu i "kradł" sekundy. Rywal Polaka przetrwał do końca starcia, ale o jego zwycięstwie nie mogło być mowy. Tym samym "Diablo" zanotował udany powrót na ring.

Karta walk:

 Walka wieczoru:

Waga cruiser: Krzysztof Włodarczyk (52-3-1, 37 KO) pokonał jednogłośnie na punkty (116:112, 115:113, 116:112) Leona Hartha (14-2, 10 KO) Waga junior ciężka: Michał Cieślak (15-0, 11 KO) pokonał przez techniczny nokaut w trzeciej rundzie Nikodema Jeżewskiego (12-1-1, 7 KO) Waga super półśrednia: Przemysław Runowski (12-0, 2 KO) pokonał jednogłośnie na punkty (80:71, 78:72, 79:71) Mykolę Vovka (12-2, 8 KO) Waga super półśrednia: Przemysław Zyśk (3-0, 1 KO) pokonał jednogłośnie na punkty (60:54, 60:54, 60:54) Ruslana Mokrytskyiego (1-2, 1 KO) Waga półciężka: Marek Matyja (12-1, 4 KO) pokonał jednogłośnie na punkty (60:54, 60:54, 60:54) Olegsa Fedotovsa (21-29, 15 KO) Waga lekka: Nadzir Bakhshyieu (3-4-1, 0 KO) pokonał jednogłośnie na punkty (59:55, 60:54, 69:55) Konrada Dąbrowskiego (8-2, 1 KO)

Bądź na bieżąco z Wrocławiem!

Kliknij „obserwuj”, aby wiedzieć, co dzieje się we Wrocławiu. Najciekawsze wiadomości z www.wroclaw.pl znajdziesz w Google News!

Reklama
Powrót na portal wroclaw.pl