W niedzielę rano 5 lipca prezydent Wrocławia Jacek Sutryk był we wrocławskim schronisku. Podkreślił, że stosunek do zwierząt pokazuje później, jaki mamy stosunek do siebie wzajemnie.
– 31 kochanych piesków jest już w naszym wrocławskim schronisku. Zgodnie z moją obietnicą przygarnęliśmy te wspaniałe stworzenia ze zlikwidowanego niedawno „schroniska” w Radysach. Doświadczyły tam wiele złego. A my damy im miłość, ciepło i ponownie nauczymy, że człowiek wcale nie jest zły – napisał na facebooku Jacek Sutryk, prezydent Wrocławia.
Psy do Wrocławia trafiły 4 lipca wieczorem, dzięki staraniom członków organizacji Sonieczkowo i Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami we Wrocławiu. Teraz we wrocławskim schronisku przejdą badania i kwarantannę.
– Psy nie mają dokumentów, nic nie wiemy o ich pochodzeniu i teraz będziemy to ustalać. Konieczna jest kwarantanna, bo zwierzęta są zarobaczone i mają pchły. Przygotujemy je do adopcji – dodaje Aleksandra Cukier, rzeczniczka wrocławskiego schroniska.
31 kochanych piesków jest już w naszym wrocławskim schronisku �� Zgodnie z moją obietnicą przygarnęliśmy te wspaniałe...
Opublikowany przez Prezydenta Wrocławię Jacka Sutryka Sobota, 4 lipca 2020
O schronisku dla zwierząt w Radysach jest głośno od kilku tygodni, kiedy służby i wolontariusze zaczęli akcję ratowania przebywających tam czworonogów. – Schronisko w Radysach to jedno z największych w Polsce. Zwierzęta miały tu znaleźć opiekę. Znalazły tu ból, cierpienie i śmierć. To, co zastaliśmy na miejscu wszystkimi wstrząsnęło – pisze na swojej stronie stowarzyszenie Pogotowie dla Zwierząt. Akcja służb rozpoczęła się 17 czerwca i trwała kilka dni. Uratowano 71 psów i kotów. Zwierzęta trafiły do schronisk w całej Polsce, w tym także do Wrocławia.
Wrocław szuka dla psów nowych domówi i imion
Prezydent zwrócił się z prośbą o pomoc w znalezieniu domów i imion dla przygarniętych psów.
– Dla tych 31 czworonogów szukamy imion. Przekazujcie tę informację dalej, odwiedźcie schronisko, zobaczcie, może tutaj znajduje się wasz najwierniejszy przyjaciel – dodaje prezydent.
31 piesków jest już w naszym schronisku. Zgodnie z obietnicą przygarnęliśmy je ze zlikwidowanego „schroniska” w Radysach. Doświadczyły tam wiele złego. A my damy im miłość i ponownie nauczymy, że człowiek nie jest zły. I prośba- szukamy imion. A już przede wszystkim właścicieli! pic.twitter.com/mvEerMCkOH
— Jacek Sutryk (@SutrykJacek) July 5, 2020
„W schronisku w Radysach przebywa kilka tysięcy zwierząt. Wiele organizacji od dawna ratuje psiaki z tego miejsca” – pisze stowarzyszenie Pogotowie dla Zwierząt, która prowadzi zbiókę na rzecz ratowanych zwierząt.