wroclaw.pl strona główna
  1. wroclaw.pl
  2. Przedsiębiorczy Wrocław
  3. Aktualności
  4. Wrocławski BioCam dostał 5,1 mln zł na medyczną rewolucję

Spółka BioCam z Wrocławia, która rozwija innowacyjną technologię zdalnej endoskopii kapsułkowej układu pokarmowego, pozyskała 5,1 mln zł finansowania od ośmiu aniołów biznesu. To największa w historii firmy runda z udziałem prywatnych inwestorów, która przyspieszy proces uruchomienia produkcji, komercjalizacji oraz badań klinicznych.

Reklama

Wrocławska spółka BioCam działająca w branży deep-tech od kilku lat rozwija technologię zdalnej endoskopii kapsułkowej układu pokarmowego. Właśnie pozyskała na rozwój swoich innowacji 5,1 mln zł od aniołów biznesu. W gronie inwestorów spółki znajdują się m.in. Level2 Ventures, Smartlink Partners z grupy JRH, LT Capital z grupy Movens Capital oraz Dawid Urban wraz z grupą prywatnych inwestorów.

Zamknięcie kolejnej rundy to wejście na jeszcze wyższy poziom gotowości technologicznej i sprawności operacyjnej. Po kilku latach intensywnych badań i rozwoju przechodzimy płynnie do etapu rozpoczęcia produkcji średnioseryjnej i komercjalizacji. BioCam stał się firmą przygotowaną do skalowania nie tylko w Polsce, ale także na rynkach zagranicznych.
Maciej Wysocki, prezes BioCam

Pozyskane środki pozwolą firmie na dalszy intensywny rozwój. Będzie mogła przejść od intensywnych prac badawczo-rozwojowych do uruchomienia produkcji średnioseryjnej i przygotowania pierwszych wdrożeń komercyjnych w weterynarii oraz kontynuację prac nad nową generacją kapsułek endoskopowych.

Szansa na wprowadzenie kapsułek endoskopowych dla ludzi

BioCam rozwija obecnie urządzenia zdolne do obrazowania nie tylko światłem białym, lecz także wąskim spektrum NBI, co pozwoli na wyraźną poprawę jakości diagnostycznej. Nowa wersja kapsułki osiąga do 30 godzin pracy na baterii (wcześniej 10–12 godzin) oraz rejestruje od 150 do 300 tysięcy zdjęć podczas jednego badania, czyli kilkakrotnie więcej niż prototypy prezentowane w poprzednich latach.

Obecnie działania spółki skoncentrowane są na wykorzystaniu potencjału zastosowania weterynaryjnego kapsułki. Jadnak znaczący postęp technologiczny otwiera BioCam drogę do certyfikacji wyrobu medycznego i wprowadzenia urządzenia również na rynek medycyny ludzkiej już w 2027 roku.

Wkrótce badania kliniczne na pacjentach

W ostatnich miesiącach spółka pozyskała również dwa kluczowe granty. Pierwszy, z Funduszy Unijnych dla Dolnego Śląska, wspiera rozwój modułów NBI, zwiększenie częstotliwości rejestrowanych zdjęć oraz przygotowanie i przeprowadzenie badań klinicznych na 128 pacjentach, stanowiących fundamentalny element procesu certyfikacji w Europie. Drugi grant - „Way to North America” z PARP, o wartości 340 tys. zł - umożliwia rozpoczęcie prac nad wejściem na rynek amerykański, w tym powołanie lokalnej spółki celowej.

Mamy dziś środki, partnerstwa, gotową mapę drogową komercjalizacji i realną możliwość przeprowadzenia w bardzo bliskiej przyszłości badań klinicznych, które odblokują dostęp do rynku medycyny ludzkiej. Po pięciu latach intensywnych prac rozwojowych jesteśmy już o krok od skalowania produkcji i osiągnięcia pierwszej znaczącej sprzedaży.
Maciej Wysocki

Rentowność coraz bliżej

Spółka podpisała już umowy dystrybucyjne na rynek włoski i litewski rynek weterynaryjny. Finalizowane są również rozmowy dotyczące wyłączności na rynku polskim. Firma posiada też siedem umów reprezentacyjnych obejmujących m.in. Niemcy, Portugalię, Islandię, Indie, Afrykę Północną, Arabię Saudyjską i region GULF. Trwają także prace nad wyborem partnerów w Ameryce Północnej, gdzie wrocławska technologia ma szansę najszybciej znaleźć zastosowanie komercyjne.

Według aktualnych prognoz BioCam spodziewa się osiągnąć w 2026 r. przychody pochodzące z segmentu weterynaryjnego na poziomie co najmniej 2-3 mln zł. Pierwsze faktury sprzedażowe powinny być wystawione jeszcze w tym roku, natomiast pełny start komercjalizacji został zaplanowany na przełom stycznia i lutego 2026 r. Spółka przewiduje osiągnięcie rentowności pod koniec 2027 r., z zastrzeżeniem dalszego rozwoju technologicznego i kontynuacji wydatków B+R, które dotychczas pochłaniały 90 proc. jej wydatków operacyjnych.

W planie wejście na giełdę

BioCam nadal planuje w przyszłym roku wejść na NewConnect, ale ostateczna decyzja będzie zależała od sytuacji rynkowej.

Od początku plany pojawienia się na giełdzie powiązane były z zamiarem uzyskania dostępu do efektywnego źródła pozyskiwania większego kapitału w bardzo trudnym okresie dla spółek deeptechowych. W obecnym otoczeniu rynkowym musimy mieć kilka równoległych ścieżek, które pozwolą finansować dalszy rozwój technologii. Dlatego nie wykluczamy też pozostania na ścieżce VC z większym naciskiem na udział inwestorów zagranicznych.
Maciej Wysocki

Jak technologia BioCam działa w praktyce?

Na pierwszy rzut oka połykana przez pacjenta kapsułka przypomina tabletkę z witaminą C. W ciągu średnio ok. 12 godzin przechodzi ona przez cały układ pokarmowy, monitorując go dzięki kamerom o wysokiej rozdzielczości i tworząc katalog ponad 150 tys. zdjęć, które następnie weryfikowane są przez zaawansowany system analizy obrazowej. Algorytmy AI wykorzystujące uczenie maszynowe selekcjonują zdjęcia, które następnie trafiają do aplikacji mobilnej i platformy telemedycznej udostępnionej lekarzowi. Oprogramowanie automatycznie wykrywa zmiany chorobowe, na obejrzenie których w gabinecie lekarskim wystarczy nawet 20-30 min. Tak zaprojektowane badanie kilkukrotnie skraca czas pracy medyków.

Bądź na bieżąco z Wrocławiem!

Kliknij „obserwuj”, aby wiedzieć, co dzieje się we Wrocławiu. Najciekawsze wiadomości z www.wroclaw.pl znajdziesz w Google News!

Reklama