W czterech czteropiętrowych budynkach przy ul. Zarembowicza powstaną łącznie 264 małe mieszkania tzw. minimaxy. Na osiedlu będą również restauracje, kawiarnie i punkty usługowe.
Na pierwszych trzech piętrach znajdą się dwupoziomowe apartamenty o powierzchni użytkowej ok. 23 mkw. Będzie je wyróżniała ponadprzeciętna wysokość – 4 metry. W każdym z nich zaplanowano także antresolę o dodatkowej powierzchni prawie 8 mkw. Pierwszy poziom to miejsce na urządzenie pokoju dziennego z aneksem kuchennym, z kolei antresola to miejsce na sypialnię.
wizualizacja, źródło: inwestor
Natomiast na ostatnim piętrze znajdą się ok. 24-metrowe jednopoziomowe lokale, nieco niższe od pozostałych i bez antresoli. Wszystkie mikroapartamenty, zarówno jedno- jak i dwupoziomowe będą miały balkony.
– Tego typu mieszkania są nowością na rynku – uważa Filip Rybacki, prezes spółki Dzisiejszy Dom, dewelopera inwestycji . – Takie obiekty można policzyć na palcach jednej ręki, a w tej części miasta w ogóle ich nie ma. Minimaxy to lokale uniwersalne. Sprawdzą się jako pierwsze mieszkanie singla, pod inwestycje lub miejsce na biuro.
wizualizacja, źródło: inwestor
Budowa dwóch pierwszych budynków rozpoczęła się latem. Prace powinny zakończyć się w grudniu 2019 roku. Deweloper planuje rozpoczęcie drugiego etapu jeszcze przed zakończeniem realizacji pierwszego. Cena jednego mikroapartamentu wynosi około 158 tys. zł.
Mikroapartamenty we Wrocławiu
We Wrocławiu mikroapartamenty powstają również u zbiegu ul. Borowskiej i Dyrekcyjnej, tuż obok galerii handlowej Wroclavia. W tym miejscu niedługo pojawi się 255 mikromieszkań. Najmniejsze będą miały 12 mkw., największe około 35 mkw. Ma to być dobre rozwiązanie zwłaszcza dla młodych ludzi, którzy właśnie wchodzą w dorosłe życie. Ceny tych lokali nie są niestety niskie i wynoszą od 8 do nawet 12 tys. zł za mkw. Wcześniej dwa podobne budynki stanęły przy ul. Pasteura.