Skrzyżowanie znajduje się u zbiegu ulic Królewiecka, Maślicka i Brodzka. Mieszkańcy od lat narzekają na to miejsce, bo nie ma tam sygnalizacji. Organizacja ruchu wyznacza tam pierwszeństwo dla ulicy Królewieckiej i Głównej, przez co trudno jest wyjechać z pozostałych dwóch ulic. Niestety, kierowcy często uprzejmością nie grzeszą i rzadko wpuszczają kogoś z podporządkowanej, ci z kolei tracą cierpliwość i gwałtownie wjeżdżają na skrzyżowanie powodując zagrożenie.