Hity sezonu 2017/2018 w Narodowym Forum Muzyki

Cudowny, krzepiący głos, genialny zmysł improwizacji, a oprócz tego charakterystyczna czapka uszatka i superelegancki styl. Gregory Porter kilka lat temu rozkochał w sobie słuchaczy Jazzu nad Odrą, teraz wystąpi w NFM. Choć bilety do najstańszych nie należą warto na nie odłożyć, bo Porter jest w świetnej formie. Dowód. Tegoroczna gala Polar Music Prize, gdy przed Stingiem zaśpiewał genialnie cover „It's Probably Me”. Równie wspaniale zabrzmią we Wrocławiu hity Nat King Cole'a, które Amerykanin zarejestrował na najnowszej płycie.