Nowy zespół w Operze Wrocławskiej – kto poprowadzi teatr
Na razie Agnieszka Franów-Żelazny, wrocławska chórmistrzyni, profesor Akademii Muzycznej we Wrocławiu, a przez ostatnie dwa lata też dyrektor Filharmonii Sudeckiej w Wałbrzychu, zgromadziła już zespół, z którym będzie trzymała stery Opery Wrocławskiej.
Zastępcą dyrektora (odpowiedzialną m.in. za środki finansowe i inwestycje) została prawniczka i menadżerka Izabela Piekielnik, wcześniej prezes zarządu spółki Ekosystemu, a także niegdyś zastępca dyrektora NFM ds. finansów i administracji.
– Zajmuję się spokojną pracą na backstage'u. Postaram się zabezpieczyć niewidoczną działalność, która jest widoczna, kiedy nie działa. Zadbam o zarządzanie zasobami ludzkimi, środki, inwestycje i o to, aby opera działała jak sprawny mechanizm w wymiarze administracyjno-finansowo i inwestycyjnym – mówiła nowa wicedyrektor Opery Wrocławskiej.
Dyrektorem castingu (odpowiadającym za ustalanie m.in. obsady spektakli) Tomasz Konieczny, bas-baryton, aktor i reżyser.
– Zajmę się doradzaniem dyrektor w bieżących sprawach, najistotniejszych z punktu widzenia jakości wykonania artystycznego. Będziemy się starali pielęgnować zespół, który istnieje w Operze Wrocławskiej i tak myśleć o repertuarze, aby jak najlepiej móc zespół wykorzystać – tłumaczy Tomasz Konieczny.
Kierownictwo muzyczne objął i poprowadzi orkiestrę opery gruziński dyrygent Mirian Khukhunaishvili. Nieoczekiwanie, mówił piękną polszczyzną.
– Opera Wrocławska ma bogatą historię i moim celem jest nie tylko kontynuowanie tradycji wspaniałych przedstawień, ale także wprowadzanie nowych pomysłów, wspieranie młodych talentów i odkrywanie nowej muzyki. Będę z zespołem pracował nad jakością dźwięków, aby wspólnie osiągać najlepszy poziom artystyczny.
Jako śpiewak i student jednego z najlepszych śpiewaków tej sceny, Radosława Żukowskiego mam ogromny szacunek do pracy solistów. Są prawdziwymi ekspertami i nie mogę się doczekać, aby z nimi pracować i korzystać z ich doświadczenia – podkreślał Mirian Khukhunaishvili.
Opera Wrocławska – premiery w sezonie 2024/2025
– Mam nadzieję, że zupełnie niedługo podamy pełne obsady do najbliższych premier w tym sezonie, w „Don Carlosie” Giuseppe Verdiego pojawi się wielu wspaniałych solistów zarówno naszych, jak i gościnnych – zapowiada Agnieszka Franków-Żelazny.
A przed nami, do końca sezonu nie tylko spektakle znane i lubiane, ale też dwie premiery – operowa, czyli „Don Carlos” Giuseppe Verdiego w reżyserii Michała Znanieckiego (24 maja) oraz baletowa „Frida” o malarce Fridzie Kahlo z choreografią Annabelle Lopez Ochoa (7 czerwca).
„Straszny dwór” na inaugurację nowego sezonu
Wiadomo też, że sezon 2025/2026 rozpocznie się 12 września premierą „Strasznego dworu” Stanisława Moniuszki.
– Pragniemy nawiązać do wydarzenia, które miało miejsce we Wrocławiu 8 września 1945 roku, dokładnie 80 lat temu, kiedy w zrujnowanym mieście, w Teatrze Miejskim zabrzmiała „Halka” Stanisława Moniuszki. My wystawimy „Straszny dwór”, który treścią libretta bardzo pasuje do sytuacji, jaką zastali Polacy przyjeżdżający do Wrocławia po wojnie – tłumaczy Agnieszka Franków-Żelazny.