Flet poprzeczny naprawdę może być instrumentem na wagę złota, zwłaszcza kiedy jest złocony 18 karatowym kruszcem, jak ten, którego posiadaczem jest Robert Nalewajka, jeden z członków Polskiego Kwartetu Fletowego. Formacja, w skład której wchodzą jeszcze Marcin Kamiński, Marcin Stawiszyński i Tomasz Kiniorski zawiązała się w Warszawie, artyści znają się m.in. z Uniwersytetu Muzycznego im. Fryderyka Chopina w Warszawie. Ich występ w sobotę 15 marca w Kamienicy pod Złotym Słońcem będzie doskonałą okazją, być może zupełnie niepowtarzalną (bo tego typu skład to rzadkość nawet w środowisku muzycznym) posłuchania repertuaru w aranżacji na fletowy kwartet. Wśród utworów są m.in. słynna uwertura do mozartowskiego „Wesela Figara”, czy przepiękna Badinerie z bachowskiej suity h-moll.
Organizatorzy imprezy, dyrektor artystyczny Radosław Pujanek i dyrektor organizacyjny Tomasz Kwieciński, obydwaj skrzypkowie postanowili, że Kwarteneum będzie skupiał rozmaite kwartety, nie tylko klasyczne, ale i jazzowe, czy folkowe. Jeśli klasyczne nie będą to koniecznie kwartety smyczkowe, ale właśnie fletowe, a nawet waltorniowy.
Koncert rozpocznie się o godzinie 18.00 w Kamienicy pod Złotym Słońcem (Rynek 6). Bilety kosztują 20 zł i 30 zł i można je kupić przed rozpoczęciem występu.
Mat