wroclaw.pl strona główna Kulturalny Wrocław – najświeższe wiadomości o kulturze Kultura - strona główna

Infolinia 71 777 7777

17°C Pogoda we Wrocławiu
Ikona powietrza

Jakość powietrza: umiarkowana

Dane z godz. 00:30

wroclaw.pl strona główna
Reklama
  1. wroclaw.pl
  2. Kultura
  3. Aktualności
  4. Gwiazdy Gitarowego Rekordu Guinnessa

Na rynku, oprócz tradycyjnego „Hey Joe” Jimiego Hendriksa, 1 maja popłynie jeszcze ze sceny słynny przebój „House of the Rising Sun” kojarzony z brytyjską supergrupą lat 60. The Animals.

Reklama

Do Wrocławia przyjedzie jej wieloletni wokalista Eric Burdon wraz z muzykami, z którymi tworzy formację Eric Burdon & The Animals. Wystąpią podczas bicia rekordu Guinnessa i później na Wyspie Słodowej, podobnie jak druga z zaproszonych gwiazd, grupa Uriah Heep, prekursorzy heavy metalu. Bilety (normalne – w cenie 45 zł) będzie można kupować już od przyszłego tygodnia.

Na pomysł bicia rekordu Guinnessa wpadł gitarzysta Leszek Cichoński, który po raz pierwszy zmierzył się ze zorganizowaniem imprezy w 2002 roku. Wówczas projekt nie wypalił, ale rok później, już z nowym organizatorem Krzysztofem Jakubczakiem, inicjatywa ruszyła, gromadząc blisko 600 gitarzystów. – Nikt się tego nie spodziewał, myślałem, że przyjdzie najwyżej stu lub dwustu – wspomina dziś Leszek Cichoński.

Las gitar rósł w siłę. W 2006 roku padł pierwszy rekord, a dwa lata później instrumentalistów było 1951. Potem wyprzedziły nas Stany Zjednoczone gromadząc 2000 gitarzystów. Nie pozostaliśmy dłużni, bo w 2009 roku na Rynku stanęło ponad 6000 pasjonatów „Hey Joe” Jimiego Hendrixa, a dwa lata temu było ich już 7273 i tego rekordu nie pobił dotąd nikt. Przez ostatnią dekadę wśród gwiazd towarzyszących gitarzystom byli członkowie zespołów Europe, Deep Purple, a nawet brat Jimiego Hendrixa. Teraz wybór padł na Animalsów i Uriah Heep. – Zaczynałem granie na gitarze od „House of the Rising Sun”, podobnie jak wielu innych muzyków, nie tylko z naszego pokolenia – zwraca uwagę Leszek Cichoński. Ten utwór zostanie też wykonany podczas rekordu. – Potem każdy z uczestników będzie mógł sobie wpisać w cv, że grał z Erikiem Burdonem – przekonuje Krzysztof Jakubczak.

Ilu gitarzystów przyjdzie lub przyjedzie na majówkę do Wrocławia, jeszcze nie wiadomo. – Spodziewam się, że liczba przekroczy siedem tysięcy, ale nawet jeśli nie będzie ich tak wielu pozostanie atmosfera, wyjątkowa w skali świata – podkreśla Leszek Cichoński. Podczas tegorocznej edycji Thanks Jimi Festival najważniejsze będzie właśnie wspólne, międzypokoleniowe doświadczenie. – Do Wrocławia przyjeżdżają całe rodziny, integrują się fani gitary w różnym wieku – cieszy się Leszek Cichoński.

W tym roku z Wrocławiem zagra Drezno, a w przyszłości, mając na względzie zbliżający się 2016 rok i tytuł Europejskiej Stolicy Kultury, dołączą być może Lille (ESK w 2004), czy San Sebastian (wspólnie z Wrocławiem dzieli tytuł). Organizatorzy planują na 2016 rok długo oczekiwane bicie rekordu na Stadionie Wrocław, które może zgromadzić rekordową liczbę gitarzystów.

Magdalena Talik     

Bądź na bieżąco z Wrocławiem!

Kliknij „obserwuj”, aby wiedzieć, co dzieje się we Wrocławiu. Najciekawsze wiadomości z www.wroclaw.pl znajdziesz w Google News!

Reklama
Powrót na portal wroclaw.pl