– Jesteśmy na Alei Hallera. Po punktowym frezowaniu za chwilę kolejna dziura na wrocławskich ulicach przejdzie do historii. Tylko w lutym takie prace realizowaliśmy na blisko 200 ulicach. Łącznie w tym czasie zlikwidowaliśmy ubytki o powierzchni ponad 7500 m2, a wartość tych prac to ponad 2 miliony złotych – wylicza Tomasz Jankowski, rzecznik prasowy Zarządu Dróg i Utrzymania Miasta.
To nie jest jednak ostatnie słowo, bo ZDiUM ciągle typuje nowe drogi do naprawy. Wiele na podstawie zgłoszeń od mieszkańców. W marcu drogowcy rozpoczną dodatkowo prace związane z programem szybkich wymian nawierzchni na większych odcinkach. To oznacza, że na 15 wrocławskich ulicach pojawi się nowa, bezpieczna nawierzchnia bitumiczna, która posłuży kierowcom przez wiele lat.