Zwierzaki możecie adoptować od poniedziałku do piątku w godzinach od 9:00 do 16:30, a w sobotę i niedzielę od 9:00 do 15:00.
Tina 14 lat, numer ewidencyjny 357/16
Tina przez całe życie mieszkała w jednym domu, ale niestety po urodzeniu się dziecka, w domu właściciel ją oddał, ponieważ podobno gryzie. Niestety nic więcej nie wiemy, ponieważ, gdy pracownicy pytali o dokładne przedstawienie sytuacji, chcieli porozmawiać o kotce, to właściciel zostawił ją i zdenerwowany wyszedł. Kotka miała chorobę skóry. Imię Tina otrzymała w schronisku - nie wiemy nawet jak się wcześniej nazywała. Kotka w schronisku jest potwornie przerażona i smutna - chowa się w kocu, słabo je. Daje się pogłaskać, jednak bardzo się boi. Zawalił jej się świat. Bardzo pilnie szuka cierpliwej i wyrozumiałej osoby. Jest wysterylizowana.
Gucio 14 lat, numer ewidencyjny 603/16
Gucio to około 14-letni foksterier, który trafił do Schroniska jako znaleziony. Jest przemiłym starszym samczykiem. To bardzo otwarty i wesoły pies, który uwielbia kontakt z człowiekiem i z innymi zwierzętami. Gucio nie wykazuje agresji. Spacery to jego żywioł, choć nie potrzebuje ich już tak dużo ze względu na swój wiek. Potrzebuje kochającego właściciela na jesień swojego życia.
Puchatek 8 lat, numer ewidencyjny 315/16
Został znaleziony. Dość drobny kocurek. Puchatek jest zainteresowany człowiekiem i bardzo blisko podchodzi, jednak jak na razie nie daje się dotknąć. Jest trochę płochy, ale raczej jest szansa, że przekona się do ludzi. Dużo czasu spędza na dworze. Lubi inne koty, jest uległy i niestety często obrywa. Jest wykastrowany
Gaja 5 lat, numer ewidencyjny 486/16
Została oddana przez właściciela z powodu wyjazdu i braku możliwości opieki. Właściciel przekazał, że kotka ma uczulenie na kurczaka. Bardzo smutna, na razie ciężko coś powiedzieć o jej charakterze. Jest wysterylizowana.
Pixi 2 lata, numer ewidencyjny 455/16
Została znaleziona koło Korony. Bardzo żywiołowa, ruchliwa, nie usiedzi na miejscu. Ciekawska i kontaktowa, ale momentami niezależna, chodząca swoimi ścieżkami Pixi ma też charakterek, potrafi pacnąć łapką. Absolutnie nie toleruje innych kotów, jest bardzo waleczna. Jest wysterylizowana.
Fot: schronisko