Śnięte ryby w fosie miejskiej
Uzyskiwane na bieżąco parametry wody nie wzbudzają niepokoju, ale musimy pamiętać, że sytuacja może się zmienić. Po ubiegłorocznej katastrofie ekologicznej w Odrze i pobliskich jej akwenach, skąd wyciągnięto dziesiątki tysięcy ton śniętych ryb, każda nieprawidłowość jest sprawdzana.
Strażnicy miejscy podczas rutynowego patrolu, znaleźli już w poniedziałek (12 czerwca) kilka sztuk śniętych ryb w miejskiej fosie. Kolejne sztuki znaleziono we wtorek rano.
Próbki przekazane do badań
Zebrane z fosy miejskiej ryby zostaną teraz zbadane. Podobnie zostały pobrane próbki wody znajdującej się w fosie, która sprawdzana jest regularnie.
– Życie biologiczne w fosie jest obfite więc, znalezienie śniętych ryb nie jest niczym niecodziennym. Problemem może być skala, szczególnie duża liczba świeżo padłych osobników, ponieważ oznaczałoby jakąś niecodzienną przyczynę. Na razie nie ma powodów do niepokoju, jednak biorąc pod uwagę to co się dzieje w górnej Odrze i pogodę dmuchamy na zimne. Dlatego skierowaliśmy próbki na badania i czekamy na wyniki. Zwracam uwagę, że bez przerwy monitorujemy stan fosy. Zwłaszcza, że zagrożeń jest więcej, jak choćby regularnie wrzucane do tego zbiornika hulajnogi. Apelujemy by tego nie robić – mówi Marek Szempliński z Zarządu Zieleni Miejskiej we Wrocławiu.
Zwraca również uwagę, że fosa miejska ma ograniczony przepływ i często zanieczyszczenia się w niej kumulują. Warto pamiętać, by pilnować zwierzęta i dzieci przed zbliżaniem się do wody z miejskiej fosy.