– Pasja zaczęła się w dzieciństwie. Zawsze chciałem mieć motocykl. Do tej pory grzebałem przy swoich motorach w garażu. Zrobiłem m.in. Triumpha. W styczniu zaczęliśmy rozkręcać warsztat, do tej pory mamy 7 gotowych realizacji i pracujemy nad kilkoma kolejnymi projektami – zapewnia Grzegorz Korczak.
W warsztacie widać, że praca wre. Jeden motocykl w czystym warsztacie czeka na ostatnie szlify. Drugi jest w twórczej demolce tzw. brudnym warsztacie. Kolejne w różnej fazie zaawansowania czekają na decyzje.
– Ja dbam o stronę koncepcyjną i wizualną, choć nie boję się złapać za spawarkę czy szlifierkę. Mamy mechanika, ale głównie skupiamy się na tuningu wizualnym. Można do nas przyjść ze swoim motorem i pomysłami. Ale mamy też kilka gotowych już maszyn, które czekają na właściciela – wyjaśnia Grzegorz Korczak.
Mała pojemność, duża popularność
Duża popularnością cieszą się motocykle do 125 cm3, które mogą prowadzić osoby z prawo jazdy na samochód osobowy. Unikat bardzo polubił Rometowskiego Ogara, którego przerobił już na dwa sposoby: w tylu cafe racer i scrambler.
– Ogary mało palą i idealnie nadają się do jazdy po mieście i na weekendowe krótkie wypady. Staramy się pracować na tym, co jest żeby nie iść w dodatkowe koszty. Poprawiamy je wizualnie, zdobywają niepowtarzalny wygląd i nadal pozostają tanie – mówi Grzegorz Korczak.
Fabrycznie nowego Rometa po tuningu można już kupić za 6 i pół tysiąca złotych.
– Nie zamykamy się na marki. Możemy przerobić nawet motorynkę , skuter (mamy już jeden na koncie) czy harleya. Jednak wykonujemy głównie motory typu cafe racer czyli obniżone, raczej do jazdy po mieście i scrambler, który poradzi sobie również na polu czy w lesie. – opowiada Grzegorz Korczak.
W piątek oficjalne otwarcie
Warsztat Unikat mieści się przy ul. Kruszwickiej (równoległa do ul. Legnickiej). W piątek 27.03 od godzinie 18.00 zaplanowano koncert, wernisaż motocykli i pokaz palenia gumy.
– To nieprzypadkowa data. Wtedy mam urodziny. Zaplanowaliśmy atrakcje także dla najmłodszych. Będzie animatorka. A rodzice w tym czasie będą mogli wypróbować niektóre z naszych motocykli, posiedzieć przy burgerze i rzemieślniczym piwie. Każdy chętny będzie mógł się przejechać. Serdecznie zapraszamy – zachęca Grzegorz Korczak.
Wszystko potrwa do późnych godzin wieczornych.