Panel „Powódź i susza – dwie strony tego samego medalu” wrócił do tematu powodzi, jaka dotknęła w 2024 roku Dolny Śląsk. Utrzymanie czystości wody na poziomie zdatności do picia, było poważnym wyzwaniem dla miejskich wodociągów.
– Mimo zalania terenów wodonośnych, z których czerpiemy połowę potrzebnego surowca, udało nam się utrzymać jakość wody, przede wszystkim dzięki zastosowanym we Wrocławiu technologiom. Wieloetapowy proces uzdatniania, a także badanie 150 parametrów jakości wody dało nam pewność, że wrocławianie mogą spać spokojnie – mówił podczas Forum Ekonomicznego Witold Ziomek, prezes MPWiK.
Prezes przedstawił także plany na wykorzystanie w przyszłości większej ilości wody z tzw. popłuczyn.
To zasób, który po odpowiednim uzdatnieniu może również nadawać się do picia, oczywiście z zachowaniem restrykcyjnych norm jakości. Ta technologia jeszcze mocniej podniosłaby odporność Wrocławia na skutki powodzi.Witold Ziomek, prezes MPWiK
Technologia ułatwia też funkcjonowanie spółek
W czasie spotkania panelowego „Jak sztuczna inteligencja może działać lepiej niż biurokracja?”, eksperci dyskutowali o wpływie sztucznej inteligencji na usprawnienie procesów biurowych, np. obsługę klienta.
– Duża biurokracja to wbrew pozorom atut dla rozwoju sztucznej inteligencji. Szerokie i konkretne procedury, które mogą być uciążliwe dla ludzi, pozwalają na szybką naukę AI i mały odsetek błędów. MPWiK wspólnie z Politechniką Wrocławską opracowuje właśnie takie modele, które realnie przyśpieszą pracę spółki, a tym samym odczuwalnie poprawią jakość obsługi naszych klientów, czyli wrocławian – zapewniał Piotr Słomianny, CIO/CFO MPWiK Wrocław.
MPWiK Wrocław wykorzystuje również sztuczną inteligencję do monitorowania stanu sieci i przeciwdziałania awarii. Specjalna czujka pozwala na wykrycie anomalii i potencjalnych usterek, co zapobiega ich powstawaniu.