wroclaw.pl strona główna Najświeższe wiadomości dla mieszkańców Wrocławia Dla mieszkańca - strona główna

Infolinia 71 777 7777

15°C Pogoda we Wrocławiu
Ikona powietrza

Jakość powietrza: umiarkowana

Dane z godz. 07:20

wroclaw.pl strona główna

Reklama

  1. wroclaw.pl
  2. Dla mieszkańca
  3. Przydatne informacje
  4. Moda, uroda, zakupy, hobby
  5. Pożegnanie z Afryką

Już za chwilę my, zakochane w butach wrocławianki, porzucimy klapki, balerinki, sandałki dla botków, kaloszy, a i – jak będzie trzeba ocieplanych – kozaków. Tak, do takiej kategorycznej zmiany zmusza nas już od dawien dawna pogoda, która nie daje wielkich szans na to, żeby przejść łagodnie od jednego fasonu obuwia do drugiego.

Tam, gdzie bywamy na zakupach najczęściej, czyli w sieciówkach, asortyment obuwniczy jest bogaty, choć może nie tak ekstrawagancki, jak w firmowych butikach, gdzie „spotykają się” i projektanci, i klientki z fantazją (zwłaszcza do wydawania środków płatniczych NBP). Znajdziemy bowiem tam zarówno klasyczne czarne, brązowe i beżowe botki, a także popularne od jakiegoś czasu – zwłaszcza wśród młodszych pań – tzw. worker boots, czyli mieszankę traperów, butów motocyklowych i botków (i okazują się niezrównane na wrocławskie chodniki, a i jezdnie także), jak i kozaki o fantastycznym kroju oficerek (oby nam w modzie wiecznie żyły!). Eleganckie i odważne niewiasty natomiast nadal mogą się spodziewać, że wyjdą ze sklepu z kozakami na wysokich obcasach, także na szpilkach.

Miłośniczki spodni – czyli patrząc na nasz miejski modowy pejzaż większość z nas – mają szanse, tak przynajmniej deklarują poszczególni producenci, na szerszy wybór sztybletów (choć one stoją najczęściej na najwyższych cenowo półkach), czyli wygodnych, nawiązujących do klasycznych męskich półbutów „kamaszek”, które znakomicie właśnie w towarzystwie spodni się prezentują. Żeby nadać im zdecydowanych cechy niewieściej płci – projektanci dorzucili do nich obcasy i zdobienia, w tym bardzo modne ćwieki.

Idąc tropem kozaczków, za najmodniejsze uchodzić mają wysokie, z przylegającą, dopasowaną na całej długości cholewką. Nierzadko z zamkiem błyskawicznym z przodu albo sznurowaniem. I najlepiej kolorowe. A co, nie dajmy się szarym i zapłakanym dniom, które niczym dementorzy na Harry’ego Pottera nad kraj nadciągają! I oprócz nieśmiertelnych bordo, koniaków i innych brązów zafundujmy sobie błękity, zielenie, a nawet pomarańcze albo jakąś patchworkową wersję – i niech nas zobaczą!

„Spotsmenkom” i raczej tym paniom, które zostały obdarzone przez naturę kształtnymi łydkami, a także raczej nastoletnim córkom niż matkom, polecam buty stylizowane na obuwie sportowe – na obcasie, często na koturnie. Gdy jakiś czas temu pokazały się – najpierw na wybiegach wybitnych projektantów, a potem weszły szturmem do chyba wszystkich obuwniczych marek – i za duże, i za małe pieniądze – należałam do tej grupy konsumentek, które nie wróżyły temu fasonowi długiego żywota. A tu, proszę bardzo, buciki mają się dobrze, całkiem nieźle się starzejąc.

Zwolenniczki koloru i wzorów niech rozejrzą się jeszcze za wzbogaconymi frędzelkami i przeszyciami à la mokasyny – świetne będą pasowały do trochę „odlecianej” góry – czyli kolorowych albo wzorzystych rajstop, otulających peleryn czy kardiganów i ogromnych przepastnych toreb, które przecież tak uwielbiamy. 

A podążając za zdobieniami, bo i takie wrocławianki mają gusta – co nie oznacza, że obciachowe, o ile tylko w dobrym stylu i wykonaniu – to wspomniane już ćwieki, nity, a także błyszczące zapięcia, klamerki i dyskretne „klejnociki”, oraz, a jakże, futrzane elementy na jesiennych kolekcjach obuwniczych też się znajdą. Zarówno na „ciężkich” kozaczkach, jak i wyjściowych pantoflach.

Wchodząc między sklepowe półki, na pewno znajdziemy również w tym sezonie coś z serii „urok dawnych czasów”, czyli stylu retro. Jak przewidują koneserzy – to jeden z najsilniejszych trendów jesiennego, a i zimowego czasu w obuwiu. Hit hitem, ale zanim ulegniemy namowom Fashion TV, przyjrzyjmy się krytycznie swoim nogom w lustrze i zdecydujmy, czy buciki z paskiem na kostce rzeczywiście naszej „pęcinie” dodają urody. Ten uroczy fason może bowiem okazać się dla nóg niektórych pań „zabójczy” – w sensie estetycznym, rzecz jasna.

Co u droższych i tańszych słychaćZnane nam – niekoniecznie z nazwy, ale i kilku par butów z własnej szafy – firmy proponują na jesień-zimę piękne wzory i w większości „do noszenia”.

Venezia, na przykład, połączyła zamsz z lakierowaną i w kilku odmianach kolorystycznych skórą. Postawiła również na złote i srebrne klamry, przetarcia, łańcuchy, metaliczne cekiny i – to zupełna nowość, trochę „egzotyczna”, na metalowe siatki. Poza tym znajdą się też na butach tej marki podwójne suwaki. A kolory? To standard jesienny, czyli odcienie bordo, czerni, brązu, beżu, szarości, zieleni i granatu. Hitem Venezii mogą okazać się ciężkie, sznurowane botki z nitami i dżetami na językach, czubkach oraz z tyłu cholewki. Przecierane srebrem i złotem, tak by „zabić” twardość butów motocyklowych. Do miasta najlepsze będą z kolei wygodne sportowe trapery, botki na stabilnym szerokim obcasie lakierowane oksfordki i sztyblety z przetartej, postarzonej licowej skóry. A na większe wyjścia – kozaki na niskiej szpilce z nitami i suwakami, częściowo lakierowane, z dłuższą albo krótszą cholewką, ale obowiązkowo ze spiczastym czubkiem. Ozdobne trampki też wyjdą z cienia – nabite ćwiekami i ozdobione cekinami.

W CCC zawsze są tłumy elegantek. W najnowszej kolekcji znajdziemy botki, oficerki i kozaki w klasycznych odcieniach brązu i czerni. Minimalistki powinny być zachwycone. Być może przebojem wyjdą z tych sklepów na wrocławskie ulice kozaki z jasnobrązowej skóry na grubej podeszwie, z dobrze wyprofilowanymi cholewkami i zgrabnym obcasem, ładnie wyeksponujące nogi i podkreślające kształt łydek. Najwięcej jest natomiast w tej kolekcji – już tradycyjnie – kozaków na wysokim obcasie. Przebój CCC – botki typu biker boots oraz wiązane z kożuszkiem także zawładną tym sezonem, a ponadto wiązane buty na płaskiej podeszwie, przypominające oksfordki oraz lekkie jazzówki.

Do Deichmanna warto się wybrać na łowy botków lub kozaków na obcasie lub koturnie. Zresztą w sklepach tej niemieckiej marki znajdzie się wszystko, zgodnie z powiedzeniem „sznurowadło, mydło i powidło”. I płaskie podeszwy, i suwaki, i sznurowania. Za swój przebój firma uważa w tym sezonie pod samo niebo wysoki obcas i eleganckie obszycie z zamszu. Dużo jest modeli z dżetami i dekoracyjnymi nitami. Kozaki z frędzlami i haftami oraz modele ozdobione kontrastowym przeszyciem – teraz w szerszym asortymencie. Dla „małolatek” – obcasy i cholewki w krzyże, flagi i gwiazdy. W oko mogą też wpaść – zwłaszcza wszystkim „wygodnickim” – low cut boots w nieco męskim, sportowym fasonie – skrócone botki ozdobione dżetami i klamrą.

Na koniec rada – mało jest na tym świecie nowych butów, może oprócz kapci, które nie zrobiłyby krzywdy stopom dopiero co w nie obutym. Dlatego oprócz „ochów i achów” nad pięknem pantofelka, sprawdź, czy twoje stopy przetrzymają w nim w zdrowiu i urodzie. I takiego komfortu na nowy obuwniczy sezon wszystkim Paniom życzę.

Małgorzata Wieliczko

 fot. ccc.jesienzima.pl, deichmann.pl, venezia.pl

Bądź na bieżąco z Wrocławiem!

Kliknij „obserwuj”, aby wiedzieć, co dzieje się we Wrocławiu. Najciekawsze wiadomości z www.wroclaw.pl znajdziesz w Google News!

Reklama

Powrót na portal wroclaw.pl