O to, czym jest życzliwość i czy można się jej nauczyć zapytaliśmy Alicję Janosz, wrocławską wokalistkę, która 21 listopada będzie rozmawiała w Concordia Design Wrocław z Marianną Gierszewską – aktorką, mówczynią, coachem.
Czym dla pani jest życzliwość?
Życzliwość to dla mnie pozytywne nastawienie i wspierająca postawa wobec siebie samego i wobec innych ludzi. Myślę, że to działa dwukierunkowo.
Czy jest pani życzliwa z natury czy musiała się pani tego nauczyć?
Doświadczałam życzliwości od dziecka, więc myślę, że przyjęłam ją jako naturalny wzorzec. Joanna Flis podczas naszej zeszłorocznej rozmowy z okazji Dnia Życzliwości opowiadała o życzliwości jako niezbędnym elemencie zapewniającym przetrwanie społeczeństwa. Więc może to jest cecha, którą wszyscy posiadamy, tylko czasem jesteśmy zbyt poranieni, krytycznie oceniający, nastawieni na konkurowanie ze sobą i wierzący w zwycięstwo jednostki?
Jak w takim razie sobie o życzliwości przypomnieć? Czy może pani podać jakieś trzy wskazówki.
Nie mam pojęcia. Jedyne co przychodzi mi na myśl to medytacja i kontakt z przyrodą. To lek na skołatane serca. A tam, gdzie spokój i miłość, jest i życzliwość.
Czy pani zdaniem wrocławianie są szczególnie życzliwi?
Wrocław i jego okolice to moje miejsce na Ziemi od 17 lat. Miejsca zawsze tworzą ludzie. Mam tu swoje grono osób, których obecność w życiu bardzo cenię. Myślę, że wszędzie można znaleźć ludzi, z którymi nam po drodze i tych, z którymi nam trudniej. Nasze nastawienie i reakcje, na to, co robią inni, sądzę, że są kluczowe. Jak w życiu każdego człowieka, doświadczyłam tu różnorodności. Ale zdecydowanie więcej dobra i życzliwości.
Cały program wydarzenia tutaj.