Trzeba przyznać, że naszym przodkom nie brakowało fantazji: kartki wielkanocne, które wysyłali przed Wielkanocą swoim bliskim i znajomym są pełne dowcipnych obrazków. Żółciutki kurczaczek? Jest, gra na pianinie. Wielkanocne zajączki? Obecne! Tworzą jazzband. Pisanki? Są, ale albo płyną kajakiem, albo spadają z samolotu, albo mają rozmiar małego niedźwiedzia.
Dziewczyna z lutnią, dzik w pruskim hełmie
Kartki, które możesz obejrzeć w naszej galerii, pochodzą z kolekcji Polony – stworzonej przez Bibliotekę Narodową nowoczesnej biblioteki cyfrowej udostępniającej zdigitalizowane zbiory różnego typu. Powstały w latach 1900 - 1939.
Wiele zgromadzonych przez Polonę kartek ma motywy, które i dziś uznalibyśmy za typowo świąteczne. Wśród nich są jednak i takie, które ich nie mają (przynajmniej z dzisiejszego punktu widzenia), a o tym, że wiążą się z Wielkanocą, świadczy jedynie napis „Wesołego Alleluja” lub podobny. Można na nich zobaczyć m.in. młodą dziewczynę grającą na lutni, kobietę, która niesie na tacy głowę dzika w pruskim hełmie a nawet karykaturę polityczną i dziecko karmiące dżemem pieczone prosię.
Czarno-białe, ale z kolorami
Warto także zwrócić uwagę na podkolorowane, czarno-białe kartki przedstawiające zakochane pary, dzieci lub eleganckie panie z baziami, pisankami i koszyczkami, bo to kopalnia informacji o dawnych czasach: można przyjrzeć się fryzurom i strojom, a także zobaczyć, jak wyobrażano sobie wówczas pełnię szczęścia.