Leżącą na chodniku młodą kobietę, w ścisłym centrum Wrocławia, zauważył operator monitoringu ze straży miejskiej. Wysławszy do niej strażników, przejrzał zapis z kamery. Nagranie pokazało, że kobieta wcześniej zasnęła przy stoliku w ogródku letnim.
Wysłani na miejsce strażnicy sprawdzili stan kobiety i stwierdzili, że jest pijana. Pozostawienie jej na chodniku zagrażało jej zdrowiu lub życiu, więc odwieźli ją do Wrocławskiego Ośrodka Pomocy Osobom Nietrzeźwym (czyli na izbę wytrzeźwień). Napisali notatkę służbową, którą przekazali policji, „celem wykorzystania w przypadku wszczęcia postępowania wobec mężczyzn, którzy mogli narazić panią na konsekwencje zdrowotne”.
Strażnicy podkreślają, że taka sytuacja nie powinna mieć miejsca. „Z każdej strony słyszymy o tak zwanej znieczulicy, o braku reakcji i o tragicznych konsekwencjach, jakie mogą z tego powodu wyniknąć. Pozostawienie osoby w takim stanie mogło doprowadzić do narażenia życia lub zdrowia” — napisali w poście na FB.
Jak pomóc pijanej osobie śpiącej w miejscu publicznym?
Straż Miejska Wrocławia informuje, jak postępować w podobnej sytuacji: „Co zrobić, gdy zauważamy osobę leżącą… w bramie, osłonie śmietnika, w parku, na przystanku, w sklepie, na chodniku. Czy któreś z tych miejsce zwalnia nas od odpowiedzialności? Czy możemy przejść obok osoby leżącej nie reagując? Odpowiedź brzmi NIE‼️”
Przede wszystkim należy zadbać o bezpieczeństwo, później ocenić przytomność i spróbować nawiązać kontakt. „Jeżeli zorientujemy się, że ten człowiek nie potrzebuje pomocy medycznej, zadzwońmy po Straż Miejską nr 986 lub 112, w ten sposób też być może uratujemy życie” — czytamy w radach strażników.
Jak zadbać o bezpieczeństwo? Jak ocenić przytomność? Jaka kara grozi za bierność, nieudzielenie pomocy? Odpowiedzi na te pytania są poniższym wpisie strażników.
