W budynku wielorodzinnym, a właściwie niepodpiwniczonym parterowym baraku, w którego skład wchodziło osiem mieszkań, przez kilkadziesiąt lat mieszkali pracownicy Wrocławskiego Toru Wyścigów Konnych – Partynice, m.in. pracownicy techniczni, stajenni i trenerzy koni wyścigowych.
Jak informuje WTWK, przestarzała drewniano-murowana konstrukcja z dwuspadowym dachem krytym papą nie wytrzymała próby czasu. Jej stan techniczny w ciągu ostatnich lat drastycznie się pogorszył, co zagrażało bezpieczeństwu mieszkańców, dlatego WTWK wraz z Wydziałem Lokali Mieszkalnych Urzędu Miejskiego we Wrocławiu sukcesywnie przeprowadzał lokatorów do mieszkań zastępczych.
Decyzja o wyburzeniu budynków została podjęta już kilka lat temu, ale przeprowadzki tylu osób nie dało się zorganizować natychmiast: lokatorzy musieli dojrzeć do nieuchronnego rozwiązania, a miasto potrzebowało czasu, by znaleźć im odpowiednie mieszkania.Jerzy Sawka, dyrektor Wrocławskiego Toru Wyścigów Konnych
Ostatnie mieszkające w tym budynku osoby przeniosły się do nowych mieszkań pod koniec 2022 roku. W połowie lutego rozpoczęła się rozbiórka, która została już ukończona.
Jeszcze kilka lat temu planowano, że na miejscu baraków powstanie plac zabaw, jednak takie miejsce – Konikowo – powstało już kilkadziesiąt metrów dalej. Na razie miejsce po wyburzonych barakach ma po prostu powiększyć tereny zielone Partynic: po usunięciu wszelkich pozostałości na terenie zostanie wysiana trawa.
Źródło: WTWK