Dawidziuk zyskała ostatnio wielką popularność rolą Amfisy Borkow, jednej z więźniarek z serialu „Skazana”. Wystąpiła w pierwszej części serialu TVN, zobaczymy ją też w drugim sezonie. Aktorka przez wiele lat była związana z Wrocławiem: tu skończyła szkołę teatralną, tu też zagrała w serialach „Fala zbrodni” i „Pierwsza miłość”.
Aktorka z musicali „Capitolu”
Mogliśmy ją też zobaczyć na deskach wrocławskiego Teatru Muzycznego Capitol w spektaklach „Hair” i „Śmierdź w górach”.
Kilka dni temu aktorka ciężko zachorowała na zapalenie opon mózgowych. Walczy o zdrowie na oddziale neurologicznym w szpitalu w Gdańsku.
Jej siostra, Ewa, zorganizowała akcję zbierania pieniędzy dla aktorki, na zrzutka.pl
Uzdrowienie Moniki | zrzutka.pl
„Kochani, Monia (Monika Dawidziuk) jest niezwykła kobietą, niezastąpioną siostrą i przyjaciółką, utalentowaną aktorką, elfem. Pomaga wciąż innym, również mnie, iść odważnie przez życie.
Ostatnio mogliście ją spotkać na Jarmarku Dominikańskim w Gdańsku, a wcześniej oglądać w serialu TVN „Skazana” oraz na deskach teatralnych i spektaklach dla dzieci.
Zdiagnozowane kilka dni temu zapalenie opon mózgowych i jej obecny pobyt na oddziale neurologicznym w gdańskim szpitalu absolutnie uniemożliwia na ten czas kontynuację planów zawodowych, a stabilizacja stanu zdrowia i powrót do rzeczywistości sprzed choroby obarczone będą zabiegami i kosztami.
O chorobie aktorki poinformowała też stacja TVN, dla której Monika nagrywała ostatnio serial. „Dotarła do nas smutna informacja o chorobie Moniki Dawidziuk! Aktorka choruje na zapalenie opon mózgowych. Trzymamy kciuki!” - napisał na swoim Facebooku TVN.
Pod wpisem fani aktorki życzą jej dużo zdrowia: „Życzę dużo sił i powrotu do zdrowia”, „Trzymam kciuki i życzę zdrowia”, „Zdrówka dla wspaniałej aktorki”.Na szczęście aktorka wraca do zdrowia. Nagrała film, w którym dziękuje wszystkim za wsparcie. „Cześć, tu Monia, nagrywam się do was ze szpitala w Gdańsku. Chcę powiedzieć wielkie „dziękuję”. Dziękuję prosto z serca każdemu, kto wsparł mnie w tej akcji. (…) Ilość miłości i wsparcia, jakie od was otrzymałam, w formie smsów, telefonów, czy finansów jest niewyobrażalna. (…) Mój stan był niedobry, ale to chyba dzięki wam staję na nogi. Wezmę się za siebie, a niewykorzystaną cześć pieniędzy przekażę po prostu komuś, kto będzie ich bardziej potrzebował” - mówi na nagraniu. Zobaczcie:
