W poniedziałek, 5 września, z ratusza nadeszły dobre wiadomości dla gospodarzy, bywalców i sympatyków Księgarni Hiszpańskiej.
Lokal, w którym mieści się księgarnia, należy do Uniwersytetu Wrocławskiego. Uczelnia udostępnia go Zarządowi Zasobu Komunalnego na preferencyjnych warunkach, a ZZK podnajmuje go księgarni. Tak było dotychczas i tak pozostanie. Decyzja wiceprezydenta Lorenza oznacza, że miasto jest gotowe podpisać z Ewą Malec nową umowę najmu, która będzie ważna do końca sierpnia 2024 roku. Podpisy mają być złożone w najbliższych dniach. Anna Olbryt z ZZK informuje, że warunki najmu nie będą gorsze od dotychczasowych. Konkrety poznamy po oficjalnym zawarciu umowy.
Przed wygaśnięciem poprzedniej umowy, co nastąpiło 1 sierpnia tego roku, pojawiły się obawy o dalsze losy popularnego ośrodka kultury. Do sieci trafiła petycja z nagłówkiem „Uratujmy Księgarnię Hiszpańską!”. Podpisało ją ponad 2,6 tysiąca osób.
Dalszą działalność księgarni poparło także Biuro Współpracy z Zagranicą oraz Wydział Promocji Miasta i Turystyki UM Wrocławia, o czym czytamy we wniosku udostępnionym przez wiceprezydenta Sebastiana Lorenza.
Wiele wskazuje na to, że Księgarnia Hiszpańska zostanie w Zaułku Solnym, gdzie działa od 9 lat. Podpisanie umowy wydaje się formalnością.