W poniedziałek 26 lutego około godziny 11:00 na stacji kolejowej Grabowo Wielkie, pod Oleśnicą, wykoleiła się część składu towarowego z cysternami: jedna wypadła z torów, druga przewróciła się na bok, trzecia przechyliła. Przewożone w nich było paliwo lotnicze.
Galeria zdjęć
Z uwagi na wyciek łatwopalnego materiału, czyli ryzyko wybuchu lub pożaru, konieczne było wstrzymanie ruchu pociągów i samochodów. Służby podjęły decyzję o ewakuacji osób z budynków znajdujących się na terenie stacji. Na miejscu interweniuje około 20 zastępów straży pożarnej.
Udało nam się ograniczyć wyciek do kropel. Pokryliśmy miejsce pianą w celu ograniczenia parowania. Zabezpieczyliśmy teren. Czekamy na przyjazd pociągu, żeby przepompować paliwo. Akcja będzie trwała długo, być może nawet do jutra.mł. kpt. Marcin Purzyński, oficer prasowy straży pożarnej w Oleśnicy
Kapitan Purzyński dodaje, że po ograniczeniu wycieku ryzyko pożaru lub wybuchu spadło. Tym niemniej ruch pociągów i samochodów musi pozostać wstrzymany. Potwierdzają to pracownicy spółki PKP Polskie Linie Kolejowe.
Ze względu na zdarzenie obecnie wstrzymany jest ruch pociągów przez stację na liniach Oleśnica - Chojnice oraz Ostrów Wielkopolski - Grabowno Wielkie. PKP Polskie Linie Kolejowe S.A. pozostają w kontakcie z przewoźnikami. Wprowadzona została komunikacja zastępcza na odcinku Twardogóra - Wrocław (PKP IC), Twardogóra - Dobroszyce (pociągi Polregio) i Dobroszyce - Milicz (Koleje Dolnośląskie).Radosław Śledziński z PKP PLK SA
Pracownik PKP PLK przypomina, że o bieżącej sytuacji podróżni są informowani na stacjach i przystankach oraz za pośrednictwem Portalu Pasażera.
Przyczyny zdarzenia wyjaśnia komisja.