Od kilku tygodni Tratwa przygotowuje podarunki do najbardziej potrzebujących mieszkańców Wrocławia. Zwykle osoby niezamożne, bezdomne i samotne zapraszano na spotkanie wigilijne w zajezdni Dąbie. W tym roku wieczerzy nie można zorganizować z powodu epidemii koronawirusa. W zamian przygotowanych zostanie tysiąc paczek z artykułami spożywczymi, kosmetykami. Od wielu tygodni przedstawiciele Tratwy namawiali sponsorów, firmy i osoby prywatne, aby wsparły przedsięwzięcie.
– Pod koniec przyszłego tygodnia, czyli około 17,18 grudnia, musimy już przygotować paczki. Szukamy osób, które pomogą nam w ich pakowaniu, a potem w rozwiezieniu – mówi Mieczysław Michalak, koordynator akcji.
Część osób, dla których przeznaczono paczki, przyjdzie po podarunki do zajezdni.
– Lecz wiele osób nie opuszcza domów i z powodu koronawirusa, i ze względu na trudności w poruszaniu się. Tym wrocławianom chcemy zawieść paczki do domów.
Osoby, które chcą pomóc w przygotowaniu paczek, mogą się zgłaszać w siedzibie Tratwy w Czasoprzestrzeni, w dawnej zajezdni tramwajowej Dąbie.
