Zdeterminowana studentka Ania zasłużyła na wyrazy uznania i szacunku za ukończenie Wydziału Psychologii Uniwersytetu SWPS we Wrocławiu. Tak uznał dziekan, profesor Tomasz Grzyb, który uhonorował także Melisę – psa przewodnika Ani – wręczając (włapczając?) jej symbolicznie list gratulacyjny.
Melisa była wyjątkową studentką: nigdy nie zgłosiła nieprzygotowania i zawsze towarzyszyła swojej opiekunce z pełnym skupieniem i spokojem.Uniwersytet SWPS na FB
Świetna pomocnica i przyjaciółka Meliska
Ania mówi, że Melisa jest dla niej ogromnym wsparciem i nieocenioną pomocą. — To także świetna przyjaciółka — dodaje.
Meliska po raz pierwszy pojawiła się na uczelni na ostatnim egzaminie na trzecim roku i później była ze mną przez cały czwarty i piąty rok. Nie opuściła ani jednego dnia.Ania
Oprócz tego, że chodziły razem na zajęcia, uczestniczyły w działaniach samorządu. Takiego właśnie pomocnika potrzebowała – skorego do różnych wspólnych aktywności.
Zależało mi, aby mój pies nie był lękliwy i był gotowy do wyzwań. Sama jestem bardzo aktywna. Melisa, gdy pracuje, jest bardzo opanowana, ale poza pracą jest szalonym psem.Ania
Galeria zdjęć
Absolwentka psychologii podkreśla, że osoby z jej uczelni nigdy nie miały problemu, że Melisa jest wśród nich: — Uczelnia była bardzo tolerancyjna. Zawsze miałam wsparcie z jej strony. W razie potrzeby pomagały mi nawet obce osoby.
Na koniec kilka słów od Ani o tym, jak zachowywać się wobec psa przewodnika, a bardziej – jak się nie zachowywać.
Społeczeństwo należy uczulać na to, by takiego psa nie zaczepiać, nie dotykać ani nie głaskać. Takie zachowanie może go rozproszyć, co może doprowadzić do niebezpiecznych sytuacji dla osoby, której pomaga.Ania
Ani i Melisie, jak również innym studentom, gratulujemy dyplomów!
Współpraca przy tekście: Oliwia Raczyńska