Pierwszy pociąg wyjechał z Wrocławia 22 maja 1842 roku.
Wstępne plany dotyczące budowy trasy kolejowej z Wrocławia do Berlina pojawiły się około roku 1830 za sprawą lokalnych przedsiębiorców. W Anglii, Francji i w innych rejonach Niemiec transport kolejowy dynamicznie się rozwijał od lat 20. Poza tym doskonale zdawali sobie sprawę, że nie powinni polegać tylko na transporcie rzecznym, zależnym od pogody i poziomu Odry.
Projekt budowy kolei w stronę Berlina upadł, ale rozwinęła się idea połączenia Wrocławia i Górnego Śląska.
Miłośnicy kolei świętują
Budowa odcinka Wrocław-Oława-Brzeg ruszyła na początku maja 1841 roku. Równocześnie rozpoczęła się budowa dworca kolejowego. W ciągu 13 miesięcy budynek przy dzisiejszej ul. Małachowskiego był gotowy.
Na 1 maja 1842 roku w kierunku Oławy zaplanowano testowy przejazd składu kolejowego. Jednak pierwsi pasażerowie pokonali ten odcinek trzy tygodnie później. Przejazd trwał ok. 40 minut.
Wrocławianie entuzjastycznie przyjęli wiadomość o nowym środku lokomocji i w ciągu zaledwie miesiąca trasę przejechało ok. 40 tys. osób.
W ciągu kilku lat rozbudowano trasę w kierunku Brzegu, Opola i Gliwic. A w 1848 r. skrzyżowała się z trasą kolei warszawsko-wiedeńską.
Szybko okazało się, że wrocławski dworzec będzie wymagał rozbudowy. Dotychczasowy budynek przekształcono w biurowiec, natomiast w pobliżu rozpoczęła się budowa nowej stacji, która była gotowa w latach 50. XIX wieku. I ten budynek przeszedł kilka dużych modernizacji, a dzisiaj jest jednym z najbardziej rozpoznawalnych obiektów Wrocławia. O tym etapie rozwoju kolejnictwa można się więcej dowiedzieć z opracowania Michała Karczmarka „Wrocławskie Dworce – niemi świadkowie historii”.
Spotkanie dla miłośników kolei z okazji jubileuszu zaplanowano na weekend 28-29 maja w Oławie. W programie pikniku na placu przeładunkowym przy ul. Różanej jest m.in. pokaz zabytkowego taboru kolejowego oraz współczesnych lokomotyw i innych elementów składu.
Anna Krysik/w