Władze wrocławskich uczelni zaangażowały się w organizację szczepienia pracowników Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacji we Wrocławiu.
Na Uniwersytecie Wrocławskim, w Bibliotece Uniwersyteckiej, od ponad dwóch tygodni działa zakładowy punkt szczepień, w którym obsługiwani są pracownicy uczelni oraz studenci.
- Zaszczepiliśmy mniej osób, niż planowaliśmy. W ciągu dwóch tygodni preparat przyjęło około 5,5 tysiąca osób. Większość to nasi pracownicy i studenci, Zaszczepionych zostało także 300 studentów politechniki, 100 studentów AWF i około 150 studentów Uniwersytetu Ekonomicznego – mówi prof. Przemysław Wiszewski, rektor Uniwersytetu Wrocławskiego. – Powtórzę, jeśli Wrocław ma odżyć, jeśli znowu mamy się cieszyć normalnością, to studenci muszą się zaszczepić.
Rektor UWr zadeklarował, że do punktu szczepień w bibliotece przy ul. Joliot-Curie nadal mogą się zgłaszać studenci wszystkich szkół wyższych we Wrocławiu.
Harmonijne współdziałanie
Rektor Uniwersytetu Wrocławskiego zaoferował pomoc także prezesowi MPK w dostępie do szczepień. W ubiegłym tygodniu Krzysztof Balawejder alarmował w mediach społecznościowych, że jeszcze kilkuset pracowników firmy nie zostało zabezpieczonych przed zachorowaniem na COVID-19.
Krzysztof Balawejder: - Nasi kierowcy i inne osoby z obsługi codziennie mają kontakt z setkami ludzi. Są na pierwszej linii, jeśli chodzi o zagrożenie zachorowaniem na COVID-19.
Dzięki interwencji rektora UWr i przy wsparciu władz Uniwersytetu Medycznego w ciągu kilku dni preparat przyjęło blisko 250 osób.
- To przykład wspaniałej współpracy między ważnymi instytucjami – mówił prof. Tomasz Zatoński, prorektor ds. Budowania Relacji i Współpracy z Otoczeniem Uniwersytetu Medycznego.
Fot. MPK Wrocław